Deregulacja: kto będzie mógł zostać przewodnikiem

Wystarczy mieć skończone 18 lat i być niekaranym za przestępstwo związane z wykonywaniem zawodu przewodnika

Publikacja: 05.03.2012 08:07

Deregulacja: kto będzie mógł zostać przewodnikiem

Foto: www.sxc.hu

Aby oprowadzać turystów, nie trzeba już będzie legitymować się wykształceniem średnim, zdawać egzaminów i odbywać kosztownych szkoleń.  Po wejściu ustawy deregulacyjnej wystarczy, żeby przewodnik lub pilot skończył 18 lat i nie był karany za przestępstwa popełnione w związku z wykonywaniem tej profesji.

– O tym, kogo zatrudnić,   zdecyduje biuro podróży albo sam turysta. Zawód przewodnika jest przecież typową profesją usługową, a nie zawodem zaufania publicznego – mówi Maciej Zimowski z Akcji Społecznej Wolne Przewodnictwo.

Deregulacją zostaną objęte zawody przewodnika turystycznego miejskiego i terenowego oraz pilota wycieczek.

Obecnie wykonywanie zawodu przewodnika turystycznego podlega kontroli marszałków województw. To oni wydają uprawnienia lub odmawiają ich wydania, zawieszają je i przywracają. Przewodnikiem nie może zostać każdy. Uprawnienia może zdobyć wyłącznie osoba, która odbyła szkolenie 75-godzinne teoretyczne i praktyczne oraz zda  egzamin. Nawet więc profesor historii czy geografii nie ma obecnie, według prawa, odpowiednich kompetencji do oprowadzania wycieczki. Ze szczególnymi obostrzeniami łączy się zawód przewodnika miejskiego. Aby oprowadzać wycieczki po Trójmieście, miastach aglomeracji górnośląskiej, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie, Toruniu, Warszawie i Wrocławiu, trzeba dodatkowo ukończyć specjalny kurs. Po wejściu w życie projektowanych przepisów nie będzie to już konieczne.

Projekt ustawy nie przewiduje większych zmian dla kandydatów na przewodników  górskich. Nie będą oni już musieli mieć wykształcenia średniego. To jedyne ułatwienie. Szkolenia  i  egzaminy pozostaną.

– Przewodnik górski  jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo uczestników wycieczki. Nie może być nim osoba przypadkowa – komentuje prof. Hanna Zawistowska z Katedry Turystyki SGH.

Dereglamentacja uprawnień przewodników turystycznych oraz pilotów wycieczek wymusza zmiany w kodeksie wykroczeń. Sankcje odnoszące się  do wykonywania tych profesji bez uprawnień ograniczone zostaną do  przewodnika turystycznego górskiego oraz do prowadzenia szkoleń dla kandydatów na tego przewodnika. Karalne będzie również wprowadzanie konsumenta w błąd co do posiadania powyższych uprawnień.

Projekt odnosi się także do międzynarodowych przewodników wysokogórskich. Doprecyzowano w nim, że szkolenia wspinaczkowe i alpinistyczne oraz podczas zjazdów narciarskich i snowboardowych poza trasami mogą wykonywać przewodnicy górscy, którzy przeszli uzupełniające szkolenie do prowadzenia wycieczek w warunkach wysokogórskich, oraz osoby legitymujące się certyfikatem UIAGM.

Aby oprowadzać turystów, nie trzeba już będzie legitymować się wykształceniem średnim, zdawać egzaminów i odbywać kosztownych szkoleń.  Po wejściu ustawy deregulacyjnej wystarczy, żeby przewodnik lub pilot skończył 18 lat i nie był karany za przestępstwa popełnione w związku z wykonywaniem tej profesji.

– O tym, kogo zatrudnić,   zdecyduje biuro podróży albo sam turysta. Zawód przewodnika jest przecież typową profesją usługową, a nie zawodem zaufania publicznego – mówi Maciej Zimowski z Akcji Społecznej Wolne Przewodnictwo.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów