Wniosek o przyznanie dodatku mieszkaniowego Janina K. (dane zmienione) złożyła do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie. Ale już pierwsza próba przeprowadzenia wywiadu środowiskowego w miejscu zamieszkania zakończyła się niepowodzeniem. Pod wskazanym adresem nikogo nie zastano. Wnioskodawczyni nie chciała, ażeby zbierano informacje na jej temat, i złożyła w MOPS pismo, że nie ma obowiązku kontaktowania się z pracownikiem tej instytucji, ponieważ nie korzysta z opieki społecznej. Mimo to wysłano wezwanie do nawiązania kontaktu z pracownikiem MOPS dla ustalenia dogodnego terminu przeprowadzenia wywiadu środowiskowego i złożenia oświadczenia o stanie majątkowym. Podczas takiego wywiadu upoważniony pracownik (najczęściej ośrodka pomocy społecznej) bada aktualną sytuację dochodową, zawodową, zdrowotną i rodzinną wnioskodawcy. Może też zażądać złożenia, pod rygorem odpowiedzialności karnej, oświadczenia o stanie majątkowym, w szczególności o posiadanych ruchomościach i nieruchomościach oraz o zasobach pieniężnych.
Czytaj także: Kiedy mimo eksmisji nie należy się dodatek mieszkaniowy
Ustawa o dodatkach mieszkaniowych wprowadziła bowiem kryterium dochodowe. Średni miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego nie może przekraczać w ciągu trzech miesięcy 175 proc. kwoty najniższej emerytury w gospodarstwie jednoosobowym i 125 proc. tej kwoty w gospodarstwie wieloosobowym.
Dalsze próby skontaktowania się z wnioskodawczynią okazały się równie bezskuteczne jak poprzednie. Prezydent Krakowa doszedł więc do wniosku, że skoro Janina K. uniemożliwiła przeprowadzenie wywiadu środowiskowego, tym samym uniemożliwiła zażądanie złożenia przez nią oświadczenia o stanie majątkowym. Takiego oświadczenia można bowiem żądać wyłącznie w toku przeprowadzania wywiadu środowiskowego. Z art. 7 ust. 4 ustawy o dodatkach mieszkaniowych wynika, że odmowa złożenia oświadczenia stanowi podstawę do odmowy przyznania dodatku mieszkaniowego.
Prezydent Krakowa wydał więc odmowną decyzję, a samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało ją w mocy. Stwierdziło m.in., że wobec wątpliwości co do sytuacji dochodowej, zawodowej i zdrowotnej Janiny K. oraz stanu majątkowego jej i jej córki, a także wobec konieczności ustalenia, kto faktycznie mieszka pod adresem podanym we wniosku, konieczne okazało się przeprowadzenie wywiadu środowiskowego w miejscu zamieszkania. Z powodu braku takiej możliwości, a co za tym idzie, braku możliwości zgromadzenia niezbędnego materiału dowodowego, odmowa przyznania dodatku mieszkaniowego była uzasadniona.