Rozpatrywana przez wojewódzki sąd administracyjny sprawa dotyczyła ojca, który rozwodził się z matką dwójki swoich dzieci. Dzieci od listopada 2016 r. zamieszkały z nim, choć sąd rodzinny ustalił miejsce ich pobytu przy matce. Zdaniem ojca są one jednak na tyle dojrzałe, by posłuchać w tej kwestii ich zdania – mają siedem i jedenaście lat i wolą mieszkać z nim. W marcu tego roku kurator podjął nawet próbę odebrania małoletnich. W końcu nie odebrał ich ojcu, bo obawiał się, że mogłoby to wpłynąć na poczucie bezpieczeństwa dzieci.
Mężczyzna złożył wniosek o przyznanie 500+ na drugie dziecko. Ponosi bowiem wszystkie koszty utrzymania potomstwa, opiekuje się nim i wychowuje. Matka nie daje mu żadnych pieniędzy. Burmistrz jego gminy jednak odmówił. Także samorządowe kolegium odwoławcze nie przyznało ojcu 500+. Uzasadniono, że skarżący nie wykonał orzeczenia sądu. A taka postawa nie może zyskać aprobaty. Zdaniem kolegium duże znaczenie miało także to, że świadczenie wychowawcze jest już wypłacane matce.
Ojciec wniósł więc skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Ten zaś podkreślił, że w zbiegu prawa rodziców do świadczenia wychowawczego świadczenie to wypłaca się temu z nich, które faktycznie sprawuje opiekę nad dzieckiem. Jeżeli zaś opieka sprawowana jest równocześnie przez oboje rodziców, 500+ wypłaca się temu, kto pierwszy złoży wniosek. Gdy po złożeniu wniosku o ustalenie prawa do świadczenia drugi rodzic złoży wniosek o 500+, gmina powinna ustalić, kto sprawuje opiekę. W tym celu może się zwrócić do kierownika ośrodka pomocy społecznej o przeprowadzenie rodzinnego wywiadu środowiskowego.
Trzeba też zaznaczyć, że ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci statuuje zasadę, że dzieckiem pozostającym w rodzinie jest dziecko mieszkające wspólnie z rodzicem czy rodzicami. Wynika to z definicji zawartej w art. 2 pkt 16 ustawy. Rodzina oznacza bowiem małżonków, rodziców i dzieci lub opiekunów faktycznych dzieci oraz mieszkające wspólnie z nimi i pozostające na ich utrzymaniu dzieci w wieku do ukończenia 25. roku życia.
Duże znaczenie dla ustalenia prawa do 500+ ma więc wspólne zamieszkiwanie z dzieckiem i sprawowanie nad nim faktycznej opieki. Opieka ta musi mieć charakter bezpośredni. W rozpatrywanej sprawie okazało się ponadto, że kilka dni przed rozprawą w WSA sąd rodzinny ustalił miejsce pobytu dzieci przy ojcu. Wobec tych wszystkich faktów WSA uchylił niekorzystną dla mężczyzny decyzję.