– Reżyser Jan Komasa powiedział, że każde pokolenie twórcze musi zinterpretować Powstanie Warszawskie po swojemu, opowiedzieć jego historię swoim językiem, zaś Muzeum Powstania Warszawskiego powstało po to, żeby nie zapomnieć o przeszłości i starać się Powstanie przełożyć na język, który ma być zrozumiany dla kolejnych generacji – powiedział Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. – Teraz też w nowy sposób pamiętamy o Powstaniu i oddajemy hołd tym, dla których najważniejszą wartością była wolność, wspólnota, współpraca, przyjaźń i miłość.
Brodka w Warszawie dziś i w 1944 r.
Płytę „WAWA” zapowiedziała dyrektorka artystyczna projektu, czyli Brodka. Zaprosiła do współpracy artystów i zadbała o repertuar, pierwszą zaś piosenką, która promowała wydawnictwo, jest nowa wersja „Spotkania z Warszawą”, którą zaśpiewała w 1964 r. Irena Santor. To wzruszająca kompozycja o spotkaniu z miastem, które niejedno przeszło, ale dalej dumnie trwa, przyjmując kolejne pokolenia nowych mieszkańców zakorzeniających się w stolicy i odnawiających jej oblicze.
Czytaj więcej
Na przełomie lipca i sierpnia złożymy hołd obrońcom stolicy. Z okazji 80 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zorganizowane zostaną uroczystości i koncerty.
Nie da się ukryć, że Brodka zaskoczyła bardzo klasyczną formą wykonania, właściwie trudno mówić o reinterpretacji – to utwór bliski oryginału, zwłaszcza jeśli chodzi o sposób śpiewania, klasyczny, jakiego nie kojarzymy z Brodką. Efekt singla wzmocnił teledysk, przedstawiający wokalistkę w różnych warszawskich lokalizacjach, zawsze jednak przedstawioną jako stołeczna syrenka, w zbroi, a nawet z mieczem – jako nieujarzmiona wojowniczka, symbol niezłomności Warszawy. Związek z przeszłością podkreśla biało-czarna faktura zdjęć. Wspaniale filmowane panoramy stolicy nocą przeplatają archiwalne ujęcia z Powstania Warszawskiego.
Maksymą płyty jest „życie ponad wszystko”
„WAWA” zawiera dziesięć utworów. Nie wszystkie są premierowe, zasadą naczelną jest jednak oryginalność wykonań i współczesna aranżacja.