Agencje rekrutacyjne na cenzurowanym

Tylko co czwarty z polskich pracodawców jest zadowolony z usług łowców głów. Firmy narzekają na wysokie ceny i długie czekanie na kandydatów

Publikacja: 30.09.2009 02:11

Headhunter zadzwonił do pracowniczki innej firmy, która jego zdaniem nadaje się na dane stanowisko p

Headhunter zadzwonił do pracowniczki innej firmy, która jego zdaniem nadaje się na dane stanowisko pracy

Foto: copyright PhotoXpress.com

Agencje rekrutacyjne powinny obniżyć stawki za swoje usługi, zadbać o większą ofertę ciekawych kandydatów, dawać gwarancje ich jakości i lepiej poznać poszczególne branże – to najczęściej powtarzane życzenia polskich pracodawców pod adresem [link=http://www.kariera.pl]agencji zatrudnienia[/link]. Choć pogorszenie koniunktury na rynku pracy wyparło z rynku część słabszych pośredników, to w porównaniu z ubiegłym rokiem opinie firm o jakości usług headhunterów specjalnie się nie poprawiły.

Co prawda pojawiła się grupa bardzo zadowolonych klientów (3 proc.), ale nadal 72 proc. pracodawców twierdzi, że są średnio albo w ogóle niezadowoleni z usług agencji (przed rokiem 75 proc.) – wynika z tegorocznego badania satysfakcji ze współpracy z firmami rekrutacyjnymi, które przeprowadziły Stowarzyszenie Agencji Zatrudnienia i Business Centre Club.

Głównym problemem pracodawców w tej współpracy jest nadal zbyt wysoka cena usług agencji i zbyt długi czas oczekiwania na [link=http://www.kariera.pl]kandydatów[/link]. Firmy częściej narzekają też na nieumiejętność zrozumienia ich potrzeb przez rekruterów; teraz wytyka to dwie piąte pracodawców, a przed rokiem co czwarty. Może to być skutkiem kryzysu, który mocno dotknął rynek rekrutacji. – Chcąc obniżyć koszty, niektóre agencje wymieniały pracowników na tańszych i niekiedy mniej kompetentnych – przypominał Andrew Samu z zarządu SAZ.

Zdaniem Dominiki Staniewicz, eksperta BCC ds. rynku pracy i wiceprezesa agencji Labor, brak zadowolenia ze współpracy, który wyrażają też sami [link=http://www.kariera.pl]headhunterzy[/link], to w dużej mierze skutek problemów w komunikacji i niewielkiego zrozumienia rynku rekrutacyjnego wśród firm i kandydatów do pracy. – Wystarczy zmienić jedną pożądaną cechę kandydata, np. poziom znajomości języka na wyższy, i połowa wstępnie wybranych osób nie pasuje już do profilu – wyjaśnia Staniewicz. W dodatku pracodawcy często zbyt ogólnikowo określają swoje wymagania, a agencje nie nalegają na precyzję; nie wystarczy stwierdzić, że kandydat ma mówić po angielsku, jeśli oczekujemy, że będzie prowadził telefoniczne rozmowy na tematy prawne.

[link=http://www.kariera.pl]Pracodawcy[/link], którzy, jak wynika z ankiety, najczęściej korzystają z usług headhunterów przy rekrutacji menedżerów wyższego i średniego szczebla, często zwlekają z przeprowadzeniem rozmów kwalifikacyjnych i podjęciem decyzji o wyborze kandydata. Taka zwłoka może oznaczać niekiedy utratę najlepszych kandydatów, którzy nawet w kryzysie mają do wyboru kilka [link=http://www.kariera.pl]ofert pracy[/link].

[b][link=http://www.kariera.pl/pracodawca/]Szukasz pracownika? Tu znajdziesz go najszybciej[/link][/b]

Poszukiwanie pracy
Fala zwolnień pogorszyła nastroje pracowników
Poszukiwanie pracy
Więcej firm chce zatrudniać niż zwalniać
Poszukiwanie pracy
Startuje Program Kariera - szansa na elitarne płatne praktyki
Poszukiwanie pracy
Nie wystarczy znaleźć i zrekrutować dobrego kandydata
Poszukiwanie pracy
Co drugi specjalista czeka na okazję do zmiany pracodawcy w 2025 r.
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem