Polski parlament zmienił się w twierdzę

Utrudnienia w dostępie do Sejmu zaczynają wpływać na prace parlamentarnych komisji.

Aktualizacja: 10.05.2018 06:13 Publikacja: 09.05.2018 18:56

Twittr.com/Przemysław Szubartowicz

Twittr.com/Przemysław Szubartowicz

Foto: materiały prasowe

Przesuwanie i odwoływanie posiedzenia komisji, protest przed Sejmem dziennikarzy i oskarżenia o ograniczanie wolności mediów. To krajobraz wokół parlamentu po kolejnym dniu obowiązywania nowych zasad, w których jednorazowe karty wstępu – w tym dla dziennikarzy i gości posłów – nie są wydawane. Kancelaria Sejmu tłumaczy, że zmiany mają charakter tymczasowy. Zostały wprowadzone w życie, kiedy rozpoczął się protest osób niepełnosprawnych w Sejmie.

– Ta decyzja narusza prawa zarówno dziennikarzy, jak i prawa konstytucyjne wszystkich obywateli – mówił w trakcie środowej konferencji prasowej Jan Grabiec, rzecznik PO. W konferencji przed Sejmem wzięli udział też rzecznicy dwóch innych partii opozycyjnych, PSL i Nowoczesnej. W środę odbyła się też pikieta przed biurem przepustek Sejmu z udziałem kilkunastu dziennikarzy. Podobne ograniczenia obowiązywały też w trakcie kryzysu sejmowego z przełomu 2016 i 2017 roku.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Sławomir Mentzen informuje o groźbach, jakie otrzymuje. Grozić mają Ukraińcy
Polityka
Zbrodnia na UW: Donald Tusk wnioskuje o odznaczenie dla interweniującego strażnika
Polityka
Tajemnicze konta wydały na reklamy kandydatów więcej niż oficjalne komitety. NASK ostrzega przed prowokacją
Polityka
Jarosław Kaczyński: Nawrocki realnie miał jedno mieszkanie
Polityka
Dr Kucharczyk: Zdziwiłbym się, gdyby sprawa mieszkania Nawrockiego nie odegrała jakiejś roli