Reklama

Rząd wciąż szykuje się na Euro 2012

Siedem lat od mistrzostw Europy Polska nadal realizuje przedsięwzięcia niezbędne do przeprowadzenia turnieju.

Aktualizacja: 30.04.2019 09:55 Publikacja: 29.04.2019 19:08

Rząd wciąż szykuje się na Euro 2012

Foto: shutterstock

8 czerwca 2012 roku kadra Franciszka Smudy zainaugurowała meczem z Grecją mistrzostwa Europy w piłce nożnej w Polsce i Ukrainie. Spotkanie miało dramatyczny przebieg. Czerwoną kartkę ujrzał bramkarz Wojciech Szczęsny, a rezerwowy Przemysław Tytoń obronił karnego w wykonywany Giorgiosa Karagounisa. Od turnieju mija siedem lat, jednak Polska wciąż szykuje się do imprezy. Tak wynika z dokumentów, które do Sejmu wysyła Ministerstwo Sportu i Turystyki. Rokrocznie przedstawia „Sprawozdanie z realizacji przedsięwzięć Euro 2012". Ostatnie wpłynęło do Sejmu 19 marca i dotyczyły 2018 roku. Wynika z niego, że nadal trwa rozbudowa lotniska Gdynia-Kosakowo oraz systemu zasilania aglomeracji trójmiejskiej. Z kolei ze sprawozdania za 2017 rok wynikało, że wciąż trwała inwestycja w infrastrukturę sportową, a konkretniej przebudowa Stadionu Śląskiego.

Jak to jest możliwe w lata od zakończenia imprezy? W najnowszym sprawozdaniu dla Sejmu resort sportu informuje, że jest zobligowany do przedstawiania sprawozdań przez jeden z przepisów ustawy o Euro 2012. Dodaje, że w tym akcie prawnym nie „uregulowano kwestii utraty przez ustawę mocy obowiązującej".

Ustawę uchwalono pod koniec rządów PiS w 2007 roku, a dwa lata później listę przedsięwzięć Euro 2012 ustanowił ówczesny premier Donald Tusk. Początkowo liczyła ponad 130 pozycji, wśród których największą grupę stanowiły inwestycje w infrastrukturę.

– Naszym zamysłem było potraktowanie przedsięwzięć na Euro 2012 bardzo szeroko, bo wielkim problemem był przeciągający się proces przygotowania inwestycji. Ustawa ten proces skracała – wyjaśnia Elżbieta Jakubiak, była minister sportu w rządzie PiS. Jej zdaniem to, że wciąż trwają inwestycje dotyczące Euro, nie jest niczym dziwnym i dobrze świadczy o inwestorach, którzy potrafią korzystać z ułatwień w ustawie. Ministerstwo Sportu informuje z kolei „Rzeczpospolitą", że wysyła do Sejmu sprawozdania „o stanie realizacji przedsięwzięć Euro 2012, a nie stanie przygotowań do turnieju".

Problem w tym, że z ustawy wynika, że dotyczy ona „przedsięwzięć niezbędnych do przeprowadzenia turnieju". Czy skoro turniej się już odbył, przedsięwzięcia wciąż można uznać za niezbędne? W dodatku w 2013 roku Trybunał Konstytucyjny zakwestionował nowelizację ustawy o Euro 2012, która miała ułatwić realizację niektórych inwestycji po zakończeniu mistrzostw. Podkreślił, że celem ustawy było określone zadanie: przygotowanie turnieju.

Reklama
Reklama

Nawet Elżbieta Jakubiak przyznaje, że tak długie obowiązywanie ustawy to prowizorka, a jeśli chodzi o przygotowanie do mistrzostw, na prostą powinniśmy wyjść jeszcze w tym roku. W czerwcu ma zakończyć się rozbudowa systemu zasilania Trójmiasta i zostanie tylko inwestycja na lotnisku w Gdyni. Tam prace w praktyce się nie toczą z powodu sporu z Komisją Europejską.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama