Pytany o te słowa w Radiu Wnet, kandydat w prawyborach prezydenckich Konfederacji Krzysztof Bosak zgodził się z Braunem. - Podstawa doktryny wojskowej polega na tym, że zawsze główną siłą gwarantująca własne bezpieczeństwo musi być własna armia, a współpraca sojusznicza może mieć wyłącznie rolę pomocniczą. Natomiast w polskich głowach nastąpiło jakieś odwrócenie i to niestety dotyczy w dużej mierze Prawa i Sprawiedliwości i całego zaplecza PiS - stwierdził.
Podkreślił, że podstawą naszego bezpieczeństwa ma być "siła naszej armii i strategia odstraszania, którą sami jesteśmy w stanie zrealizować".
Zdaniem Bosaka, w kwestii gwarancji bezpieczeństwa Polski, Stany Zjednoczone mogą pełnić rolę wyłącznie pomocniczą. - Tam się zmieniają prezydenci. To jest państwo demokratyczne, na państwach demokratycznych nigdy nie można w pełni polegać, bo nigdy nie wiadomo, kto tam będzie rządził - powiedział poseł Konfederacji. - Przecież widzimy wyraźnie, w tej chwili sobie wpisali ustawę 447, oficjalną ich linią dyplomacji stała się polityka antypolska i teraz nie wiadomo, co z tym zrobić, prawda? - dodał.
Czytaj także:
Braun o politykach obozu władzy: Zawsze będą małymi oszustami