Reklama

Minister Czarnek: Nie ma czegoś takiego jak autonomia szkół

- Jeśli sytuacja wymyka się spod kontroli i do szkół, zwłaszcza w dużych miastach, wchodzą jakieś stowarzyszenia, które wprowadzają jakieś treści, które są kompletnie niezgodne z podstawą programową i indoktrynują dzieci, kurator musi mieć możliwość reakcji - ocenił na antenie Radia Wrocław minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Aktualizacja: 16.06.2021 10:58 Publikacja: 16.06.2021 09:05

Minister Czarnek: Nie ma czegoś takiego jak autonomia szkół

Foto: PAP/Przemysław Piątkowski

zew

Minister był pytany o projekt nowelizacji ustawy o prawie oświatowym i zmiany dotyczące kuratorów.

- Kurator jest organem nadzoru pedagogicznego we wszystkich placówkach oświatowych, więc jest jednym z tych dwóch organów rządzących szkołą - powiedział Przemysław Czarnek dodając, że organem prowadzącym najczęściej są samorządy, a czasem stowarzyszenia.

- Dokładamy kompetencji kuratorowi w związku z tym organem nadzoru pedagogicznego po to, ażeby przeciwdziałać różnego rodzaju próbom indoktrynacji dzieci przez podmioty, które wchodzą do szkoły i uczą czegoś, co z podstawą programową jest nijak zbieżne - oświadczył minister.

- Ostatnia sytuacja - też może nie aż taka, nie dokładnie ta, o której mówię, ale ta, która była nagłaśniana - Dobczyce i ta indoktrynacja dzieci i młodzieży z podstawówek i z przedszkoli przez tzw. Tour de Konstytucja dokładnie pokazuje, że kurator musi mieć tutaj więcej uprawnień po to, żeby strzec dzieci przed tego rodzaju sytuacjami - ocenił.

Minister edukacji i nauki zaznaczył, że dzisiaj kurator stwierdzając nieprawidłowości "tylko zaleca ich usunięcie, natomiast nie ma żadnych środków oddziaływania na to, co w szkole się dzieje".

Reklama
Reklama

- To też powoduje, że dyrektorzy padają niekiedy ofiarami takiego nacisku ze strony niektórych organów prowadzących, burmistrzów czy prezydentów zwłaszcza dużych miast i pod ich dyktando wykonują coś, czego nie wykonaliby, gdyby mogli powiedzieć "nie mogę, bo kurator wyciągnie wobec mnie konsekwencje" - stwierdził.

- Chcemy spowodować, żeby kurator w sytuacji, kiedy dyrektor szkoły nie wykonuje zaleceń pokontrolnych w dodatkowym terminie (...) będzie mógł skutecznie wnioskować o jego odwołanie - oświadczył.

Minister został zapytany o głosy, że zmiany to "kaganiec dla szkół" i że szkoły stracą autonomię.

- Nie ma czegoś takiego jak autonomia szkół - odparł. - Organ nadzoru pedagogicznego przestrzega i nadzoruje to, by w szkołach wszystkich w całej Polsce realizowana była podstawa programowa. Nie ma autonomii szkół. Wszystko odbywa się zgodnie z prawem oświatowym i na bazie prawa oświatowego również kurator będzie prowadził dalej swój nadzór pedagogiczny - mówił.

Podkreślił, że w ogólnodostępnym szkolnictwie podstawowym i ponadpodstawowym jest dualizm władzy - jest organ prowadzący, "czyli ten, który odpowiada za infrastrukturę najogólniej rzecz ujmując szkoły" oraz nadzór pedagogiczny, "czyli ten, który odpowiada za to, żeby treści, które są zgodnie z przepisami prawa przewidziane do nauczania w szkole były tam przekazywane i nic ponadto".

- Natomiast jeśli sytuacja wymyka się spod kontroli i do szkół, zwłaszcza w dużych miastach, wchodzą jakieś stowarzyszenia, które wprowadzają jakieś treści, które są kompletnie niezgodne z podstawą programową i indoktrynują dzieci, kurator musi mieć możliwość reakcji właśnie tego rodzaju. Nie zmieniamy roli kuratora, tylko wzmacniamy jego pozycję, dodając mu kompetencji - przekonywał Przemysław Czarnek.

Reklama
Reklama

- Sytuacja, w której nadzór pedagogiczny, kurator, stwierdza nieprawidłowości w funkcjonowaniu szkoły, wyznacza termin na usunięcie nieprawidłowości, dyrektor nie usuwa nieprawidłowości w dodatkowym terminie i nic się z tego nie dzieje - to jaki to nadzór pedagogiczny? - pytał.

- Nie ma tu żadnej nowości, tu jest tylko wzmocnienie kompetencyjne kuratora - dodał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama