Urzędnicy odejdą i wezmą odprawy

1,6 tys. osób zatrudnionych w urzędach wojewódzkich w 2009 roku dostanie wypowiedzenia z pracy. Powód? Likwidacja 34 delegatur

Publikacja: 30.06.2008 01:28

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało już projekt ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie. Jest on efektem ogłoszonej przez rząd reformy administracji.

Zgodnie z założeniami wojewodom mają być odebrane funkcje związane z rozwojem regionu, sprawami gospodarczymi, funduszami regionalnymi, infrastrukturą i zagospodarowaniem przestrzennym.

Te uprawnienia przejmą marszałkowie. W rękach wojewody zostaną tylko sprawy nadzoru nad samorządami, kwestie związane z bezpieczeństwem oraz reprezentowaniem rządu w terenie. Ma to doprowadzić do sprawniejszego zarządzania i przynieść oszczędności.

Pomysł popiera koalicjant PO. – Im szybciej, tym lepiej. Trzeba skończyć z dublowaniem kompetencji wojewodów i marszałków i sprawić, aby prawdziwymi gospodarzami w terenie były samorządy – ocenia Eugeniusz Kłopotek, poseł PSL.

Jednak nie wszyscy są zadowoleni. Pracownicy urzędów wojewódzkich obawiają się, że utracą posady. Politycy PO uspokajają, że urzędnicy będą mogli przejść na stanowiska do samorządów. Wśród zwalnianych jest też 43 urzędników służby cywilnej, którym rząd musi zapewnić inne miejsce pracy.Jednak nie wszyscy mogą liczyć na przeniesienie. Ustawa zakłada nie tylko ograniczenie kompetencji urzędów wojewódzkich, ale przede wszystkim likwidację 34 delegatur. Pewne jest więc, że według wyliczeń MSWiA pracę straci ok. 1,6 tys. osób.

13 mln zł będą kosztować odprawy dla zwalnianych z delegatur urzędów wojewódzkich

Aby wypłacić im odprawy, budżet państwa będzie musiał wyłożyć ponad 13 mln zł. Koszty obliczono, zakładając, że średnie wynagrodzenie w urzędach wynosi ok. 2,6 tys. zł miesięcznie.

Jednak zwolnień, za którymi idą koszty odpraw, na pewno będzie więcej.– Pracownicy nie powinni się obawiać reformy. Wielu z nich znajdzie pracę chociażby w powstających delegaturach urzędów marszałkowskich lub w urzędach powiatowych. Wbrew pozorom urzędników wciąż brakuje na rynku – mówi Kłopotek.

Projekt przygotowany w MSWiA zakłada też, że kandydat na wojewodę i jego zastępcę będzie musiał się legitymować tytułem magistra lub równorzędnym, mieć co najmniej trzyletni staż pracy na stanowisku kierowniczym. Nie może być karany i musi mieć polskie obywatelstwo.

Dziś ustawa nie przewiduje żadnych wymogów dla kandydatów na urząd wojewódzki.

Projekt zakłada także, że wojewoda będzie miał możliwości wglądu w dokumenty samorządów, uzyska nawet prawo do kontroli innych organów administracji rządowej, np. dyrektorów ochrony środowiska.Ustawa po wakacjach może trafić pod obrady Sejmu.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało już projekt ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie. Jest on efektem ogłoszonej przez rząd reformy administracji.

Zgodnie z założeniami wojewodom mają być odebrane funkcje związane z rozwojem regionu, sprawami gospodarczymi, funduszami regionalnymi, infrastrukturą i zagospodarowaniem przestrzennym.

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sondaż: Wyborcy PiS murem za Mateuszem Morawieckim. Rządy Donalda Tuska przekonały 3 proc. z nich