[ramka][b]Marek Balicki - były minister zdrowia, SdPl[/b]
Zbigniew Religa jeszcze w latach 90. zabiegał o wprowadzenie Narodowego Programu Ochrony Serca. Przyjęto go w 1993 r. i pozwolił on nam, jako krajowi, zasypać przepaść dzielącą nas od krajów Europy Zachodniej. Dziś kardiologia inwazyjna stoi w Polsce na najwyższym poziomie. Nie był przywiązany do partii politycznych, ale bardziej do celów, które uważał za istotne. Był jedynym znaczącym politykiem, który poparł projekt lewicy o przekształceniu szpitali w spółki użyteczności publicznej. Ostatnio bardzo ostro wypowiadał się przeciw przekształcaniu szpitali w spółki, które mogą działać dla zysku. Rozpoczął reformę służby zdrowia. Nie skończył jej, bo nie można tego przeprowadzić w ciągu dwóch lat rządów. Wspólnie, wraz z Ludwikiem Dornem, sformułowaliśmy kilka węzłowych punktów dla służby zdrowia: stworzenie sieci szpitali, przekształcenia ich w spółki niedziałające dla zysku, lepsze finansowanie służby zdrowia, dodatkowe ubezpieczenia. Mam nadzieję, że będą one wyznaczać kierunek reform na następne lata.
[i]—syl[/i][/ramka]
[ramka][b]abp Leszek Sławoj Głódź - metropolita gdański[/b]
Był człowiekiem bardzo szlachetnym i otwartym na dialog. Żałuję, że świętej pamięci profesor zadeklarował swój ateizm. Nie miał tej łaski wiary, choć przecież jako lekarz dotykał nie tylko ciał chorych, ale i ich duszy. Widocznie Pan Bóg miał inny plan wobec niego. On po swojemu zmagał się z tą chorobą, w sposób budzący podziw i uznanie. Z wielkim bólem i wstydem przyjąłem sytuację, kiedy w październiku 2008 r. marszałek Senatu Bogdan Borusewicz nie zgodził się, aby podczas debaty na temat wniosku prezydenta Lecha Kaczyńskiego o referendum w sprawie kierunku reformy służby zdrowia głowę państwa reprezentował Zbigniew Religa. To był wówczas głos wołającego na puszczy. Miał wtedy prawo zostać wysłuchany nie tylko jako człowiek śmiertelnie chory. Przecież nie pojawił się znikąd. W ministerstwie nie zamiatał, nie mówiąc już o dorobku naukowym – jego wielu uczniów z kardiochirurgii z Zabrza pracuje w szpitalach w całym kraju.
[i]—pap[/i][/ramka]