Sejm ustąpił palaczom

Decyzja o zakazie palenia w pubach odłożona. PO myśli o nowym projekcie

Aktualizacja: 20.02.2010 07:25 Publikacja: 20.02.2010 01:45

Wbrew zapowiedziom Sejm nie zajmował się w piątek ustawą wprowadzającą całkowity zakaz palenia m.in. w barach, restauracjach, dyskotekach, na plażach i przystankach. Głosowanie nad projektem przygotowanym przez Sejmową Komisję Zdrowia przesunięto na następne, marcowe posiedzenie.

Oficjalny powód – Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie zdążyło ocenić, czy jest on zgodny z prawem UE.

Nieoficjalnie posłowie PO przyznają, że za decyzją stoją inne przesłanki.

– Większość z nas chciała poprzeć poprawki liberalizujące proponowany zakaz – mówi „Rz” jeden z polityków Platformy. – Nie wiedzieliśmy więc, czym głosowanie się skończy.

Pojawiły się nawet obawy, że Sejm cały projekt odrzuci. A wcześniej poparł go rząd. Posłowie się bali, że premier będzie niezadowolny, jeśli projekt upadnie z powodu głosów jego własnej partii.

Najważniejsza z liberalizujących poprawek zakłada, że w lokalach do 100 mkw. właściciel mógłby decydować, czy to bar dla palących czy niepalących. Natomiast w lokalach powyżej 100 mkw. z dwoma pomieszczeniami – jedno przeznaczyć dla palących.

– To oznaczałoby, że w stosunku do sytuacji obecnej nic by się nie zmieniło – uważa Bolesław Piecha (PiS).

W Klubie PO początkowo postanowiono dać posłom wolną rękę w głosowaniu, bo wprowadzenie dyscypliny mogło doprowadzić do konfliktów.

Jednak w ostatniej chwili władze klubu się wystraszyły, że projekt upadnie.

– Jestem zwolennikiem wolnego wyboru. Jeśli właściciel małego baru chce, aby był on dostępny dla palaczy, to nie należy mu tego zabraniać – tłumaczy Sławomir Rybicki, wiceprzewodniczący Klubu PO.

– Decyzje w sprawie tej ustawy nie są łatwe – podkreśla Wojciech Wilk z władz Klubu Platformy. – Z jednej strony trzeba gwarantować osobom niepalącym prawo, by nie były narażane na bierne palenie, ale z drugiej wprowadzenie drastycznego zakazu może być po prostu martwym prawem.

Jednak Polska zobowiązała się, że do 2012 roku zapewni – podobnie jak inne kraje Unii – pełną ochronę przed biernym paleniem.

– W 12 krajach Unii Europejskiej obowiązuje całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych i nie spowodowało to ani spadku dochodów barów i restauracji, ani przegranej rządów w następnych wyborach – mówi Andrzej Ryś, który w Komisji Europejskiej odpowiada za zdrowie publiczne.

Ostro na temat liberalizacji zakazu palenia w ostatnich dniach wypowiadali się lekarze. Zarzucali posłom, którzy chcą złagodzenia przepisów, że mówią głosem lobby tytoniowego.

[wyimek]Posłowie PO bali się głosować przeciwko projektowi, który poparł ich rząd[/wyimek]

Jednak politycy Platformy nie wykluczają, że projekt ustawy podczas najbliższego głosowania w Sejmie zostanie odrzucony. – Być może sami napiszemy nowy – mówi „Rz” osoba z władz partii.

Andrzej Czerwiński z prezydium Klubu Platformy przyznaje, że taki scenariusz jest możliwy. – Chcemy przygotować dobrą ustawę. Chronić tych, którzy nie palą, ale to musi być racjonalne prawo – zaznacza.

Ponieważ projekt czeka już tylko na trzecie czytanie, nie może wrócić do prac w sejmowych komisjach. – Albo przejdzie z poprawkami, albo trafi do kosza– mówi Eugeniusz Kłopotek, poseł PSL.

[ramka][srodtytul]Projekty, które dzielą platformę[/srodtytul]

Spór o ustawę antynikotynową nie jest pierwszym, który wywołał podział w partii.

? PO zapowiedziała, że z powodu różnych poglądów zrezygnuje z dyscypliny podczas głosowania nad projektami dotyczącymi in vitro.

? Jej politycy spierają się o zmiany w ustawie o IPN.

? Do podziału w Klubie PO doszło podczas głosowania nad ustanowieniem święta Trzech Króli. Część posłów wbrew dyscyplinie klubowej poparła projekt.[/ramka]

Wbrew zapowiedziom Sejm nie zajmował się w piątek ustawą wprowadzającą całkowity zakaz palenia m.in. w barach, restauracjach, dyskotekach, na plażach i przystankach. Głosowanie nad projektem przygotowanym przez Sejmową Komisję Zdrowia przesunięto na następne, marcowe posiedzenie.

Oficjalny powód – Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie zdążyło ocenić, czy jest on zgodny z prawem UE.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Polityka
Wybory do Sejmu, jeśli rządzący przegrają wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Będzie nowe święto państwowe. Na pamiątkę krwawej niedzieli na Wołyniu
Polityka
Doradca Andrzeja Dudy pojawił się na wiecu Sławomira Mentzena
Polityka
Nawrocki u Trumpa. Czy to zmieni kampanię prezydencką?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Machcewicz o Nawrockim: Człowiek niezwykle brutalny, mam nadzieję, że nie wygra
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne