Premier Donald Tusk ujawnił, że była to jedyna propozycja, którą szef PSL Janusz Piechociński przedstawił podczas poniedziałkowej rozmowy obu liderów i że uzgodnienia w tej sprawie trwały raptem 3 minuty.
Kto wiceministrem
Tusk dodał, że nie było mowy o żadnych innych nominacjach, np. dla Jerzego Pietrewicza. W poniedziałek, jak informowała „Rz”, Naczelny Komitet Wykonawczy PSL rekomendował Piechocińskiemu dwa scenariusze. Jeden z nich miał dotyczyć właśnie objęcia resortu gospodarki przez Jerzego Witolda Pietrewicza.
– Ale kiedy nazwisko Pietrewicza wyciekło do mediów, a premier jeszcze przed spotkaniem z Piechocińskim dał do zrozumienia, że taki scenariusz jest dla niego nie do przyjęcia, sytuacja się sama wyklarowała – mówi „Rz” członek władz partii. – Idąc wieczorem do KPRM, Janusz nie miał wyjścia, mógł przedstawić już tylko jeden wariant, z samym sobą w roli głównej.
- rozmowa z Waldemarem Pawlakiem, byłym wicepremierem i ministrem gospodarki