Do 12 czerwca Senat musi podjąć decyzję w sprawie ustawy, która przywraca 79 małych sądów zlikwidowanych przez byłego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, a także szczegółowo określa okręgi wszystkich sądów rejonowych. Ustawa będzie omawiana na najbliższym posiedzeniu Senatu w przyszłym tygodniu, a dziś zajmie się nią Senacka Komisja Praw Człowieka i Praworządności.
Z naszych informacji wynika, że senatorowie PO będą wnosili o odrzucenie tej ustawy w całości i prawdopodobnie taką decyzję podejmą, bo dysponują bezwzględną większością głosów.
Przewodniczący Senackiej Komisji Praw Człowieka i Praworządności Michał Seweryński z PiS uważa, że Senat nie powinien majstrować przy ustawie i okręgach sądów powszechnych, bo małe sądy powiatowe należy przywrócić. – Każda próba likwidacji instytucji wywołuje opór obywateli, bo odnoszą oni wrażenie, że państwo przestaje się nimi zajmować. Dlatego najlepiej byłoby zostawić tę ustawę bez zmian – mówi Seweryński. – Ale PO ma taką przewagę w Senacie, że może zrobić wszystko, co chce.
A intencje PO są jasne. – Będziemy popierać reformę Jarosława Gowina – mówi senator Jan Rulewski, wiceprzewodniczący Komisji Praw Człowieka i Praworządności. – Premier jasno wypowiedział się w tej sprawie, a nasi senatorowie zwykle słuchają szefa rządu, dlatego prawdopodobnie złożymy wniosek o uchylenie tej ustawy w całości.
Senator Andżelika Możdżanowska z PSL liczy jednak na to, że politycy PO nie będą w tej sprawie jednomyślni i ustawę o małych sądach przy pomocy PiS uda się ocalić.