Komunikat policji pozbawiony był szczegółów. „W gmachu parlamentu Finlandii w Helsinkach zmarła we wtorek jedna osoba” – poinformowano. Media podały, że jeden z posłów popełnił na terenie parlamentu samobójstwo. Służby bezpieczeństwa parlamentu nie zaprzeczyły tym doniesieniom.
– Sprawa jest tak poważna, że parlament nie będzie udzielał dalszych komentarzy mediom w tej sprawie, dopóki nie zostanie przeprowadzone dochodzenie w sprawie przyczyny śmierci – oświadczył marszałek Jussi Halla-aho.
Policja przekazała, że w sprawie śmierci 30-letniego posła trwa dochodzenie, mające ustalić wszystkie okoliczności śmierci, ale – jak dodano – „na razie śledczy nie zakładają, że doszło do przestępstwa”.