Reklama
Rozwiń
Reklama

Donald Trump: Elon Musk wkrótce odejdzie

Prezydent USA Donald Trump miał poinformować swoje najbliższe otoczenie, w tym członków gabinetu, że Elon Musk w najbliższych tygodniach wycofa się ze swojej obecnej roli - podał serwis Politico. Podobne informacje podają źródła ABC News.

Publikacja: 02.04.2025 18:08

Elon Musk

Elon Musk

Foto: Reuters/Vincent Alban

Serwis podając tę informację powołał się na trzy anonimowe osoby z otoczenia prezydenta USA Donalda Trumpa. Jak przekazali, prezydent nadal jest zadowolony z Muska i jego inicjatywy Departamentu Efektywności Rządowej, jednak obaj panowie w ostatnich dniach uznali, że wkrótce nadejdzie czas, aby Musk powrócił do swoich interesów i z tej pozycji wspierał prezydenta. 

Musk postrzegany jako „obciążenie polityczne”

Wycofanie się następuje w momencie, gdy niektórzy członkowie administracji Trumpa i wielu jego sojuszników jest sfrustrowanych nieprzewidywalnością Muska i coraz częściej postrzegają miliardera jako obciążenie polityczne - czytamy w Politico.

We wtorek konserwatywny sędzia, którego Musk otwarcie popierał, przegrał w wyścigu o miejsce w Sądzie Najwyższym stanu Wisconsin różnicą 10 punktów procentowych.

Czytaj więcej

Porażka Donalda Trumpa i Elona Muska w Wisconsin

Informacje Politico i ABC News zdementowała w serwisie X rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. „Ta wiadomość to bzdura” - napisała. „Elon Musk i prezydent Trump *publicznie* oświadczyli, że Elon odejdzie ze służby publicznej jako specjalny pracownik rządowy, gdy jego niesamowita praca w DOGE dobiegnie końca” - napisała. 

Reklama
Reklama

Elon Musk, DOGE i protesty przed salonami Tesli

W administracji USA Elon Musk kieruje Departamentem Efektywności Rządowej (DOGE), instytucją mającą na celu ograniczenie wydatków administracji federalnej. Według szacunków stacji CNN od początku działania DOGE, powołanego dekretem Trumpa w dniu jego inauguracji 20 stycznia 2025 r., z agencji federalnych zwolniono dotąd ponad 121 tys. pracowników. 

W sobotę, 29 marca pod hasłem „Tesla Takedown” przed salonami należącej do Muska Tesli w Stanach Zjednoczonych i w niektórych miastach Europy odbyły się protesty przeciwników Muska. W ramach tej funkcji uzyskał on dostęp do poufnych danych i zlikwidował całe agencje, realizując politykę cięcia wydatków rządowych i masowych zwolnień pracowników.

Czytaj więcej

Musk może stracić 1,62 mld dolarów. Włoski kontrakt „utknął w martwym punkcie”

Protesty odbyły się m.in. przed salonami Tesli w Nowym Jorku, New Jersey, Illinois, Pensylwanii, Kalifornii, Massachusetts, Connecticut, Maryland, Minnesocie oraz w Teksasie, gdzie mieszka Musk. Demonstranci trzymali transparenty z hasłami: „Trąb, jeśli nienawidzisz Elona” i „Powstrzymaj miliarderską rozrzutność”, skandując: „Elon Musk musi odejść!”.

Czytaj więcej

Wszystkie plagi, które spadły na Teslę
Reklama
Reklama

W poprzednich demonstracjach niektórzy uczestnicy dopuszczali się aktów wandalizmu, podpalając samochody Tesli, co prokurator generalna USA Pam Bondi potępiła jako akt terroryzmu wewnętrznego.

Musk wyraził zdumienie atakami i wezwał wandali, aby „przestali zachowywać się jak psychopaci”.

Polityka
„Zestaw danych 8”. Są nowe dokumenty w sprawie Jeffreya Epsteina
Polityka
Czy politycy niemieckiej AfD zbierają informacje cenne dla rosyjskiego wywiadu?
Polityka
USA będą budować pancerniki „klasy Trump”. „100 razy potężniejsze” od dzisiejszych okrętów
Polityka
Najważniejsi gracze 2025. Subiektywny ranking Jerzego Haszczyńskiego
Polityka
Rywalizacja Witkoff-Rubio. Nie tylko Rosja jest problemem Ukrainy
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama