Reklama

Karol Nawrocki w Bielsku-Białej pytany o religię i aborcję. Zdobył się na osobiste wyznanie

Karol Nawrocki w poniedziałek był w Chełmie i Kamesznicy, odwiedził także Bielsko-Białą. Zebrani, wśród których było wielu lokalnych polityków PiS, a także członków klubów "Gazety Polskiej", przywitali go z entuzjazmem. Wznoszono na jego cześć okrzyki: „Zwyciężymy” i „Karol Nawrocki prezydentem”. Podczas tego spotkania padły pytania o kwestie światopoglądowe, o sprawę stosunku do aborcji i o religię. Karol Nawrocki podzielił się zebranymi historią rodzinną.

Publikacja: 03.12.2024 12:51

Karol Nawrocki na spotkaniu w Bielsku-Białej

Karol Nawrocki na spotkaniu w Bielsku-Białej

Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

„Obywatelski” kandydat, startujący z poparciem PiS na spotkaniu wyborczym w Bielsku-Białej pytany był o stanowisko dotyczące religii  i aborcji. - Jesteśmy narodem z ponad 1000-letnią tradycją, narodem kształtowanym na przywiązaniu do wartości chrześcijańskich, które są fundamentem Polski i trzeba sobie powiedzieć o tym jasno, wartości chrześcijańskie są fundamentem Polski – mówił Nawrocki.

Pytany o kwestię aborcji odparł, że jest katolikiem, członkiem Kościoła katolickiego, jest chrześcijaninem, więc – jak mówił – „jestem za życiem”. – Od poczęcia do naturalnej śmierci. To rzecz naturalna. Natomiast moja historia rodzinna też mnie do tego zobowiązuje – dodał w pewnej chwili.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Tusk reaguje po zmasowanym ataku na Ukrainę. „Trzeba zmusić Rosję”
Polityka
Sondaż: Kto najlepszym kandydatem na premiera? Donald Tusk przed Radosławem Sikorskim
Polityka
Koniec z trzymaniem psów na łańcuchach. Tę rewolucję może powstrzymać tylko Nawrocki
Polityka
Grzegorz Braun komentuje wniosek o odebranie immunitetu PE: Ani mnie to ziębi, ani grzeje
Reklama
Reklama