Z informacji „Rzeczpospolitej” wynikało, że gdyby do prawyborów doszło, to niemal pewne jest, że jednym z kandydatów w puli byłby były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
W najbliższy weekend rozpoczną się zjazdy lokalne PiS, które wybiorą nowe regionalne władze – w 40 okręgach partyjnych. Wiadomo już, że nie będą im towarzyszyć prawybory. Losy prawyborów ważyły się w czwartek do późnego wieczora. – Dyskusje trwają – ucina nasz informator, gdy pytaliśmy o to, w jakim kierunku zmierza myślenie Kaczyńskiego. Nie było decyzji co do tego, ilu ma być kandydatów do wyboru przez działaczy na wspominanych wcześniej zjazdach. Niemal pewne było za to to, że jednym z kandydatów byłby Przemysław Czarnek. „Rzeczpospolita” już w ubiegłym tygodniu pisała, że to nazwisko zaczyna pojawiać się jako potencjalny kandydat PiS. W ostatnich dniach spekulacje co do startu Czarnka stały się coraz bardziej intensywne. W prawyborach działacze PiS najpewniej mieliby do wyboru maksymalnie trzech kandydatów.