Putin mówi, że głosowałby na Kamalę Harris i widzi szansę na pokój. O co mu chodzi?

Czy wypowiedzi Władimira Putina o Kamali Harris i o tym, kto powinien być mediatorem w rozmowach pokojowych pomiędzy Rosją i Ukrainą, to sygnał wysłany do USA i administracji Joe Bidena? O tym w podcaście „Rzecz w tym” rozmawiają Michał Płociński i Jędrzej Bielecki.

Publikacja: 05.09.2024 16:49

Putin mówi, że głosowałby na Kamalę Harris i widzi szansę na pokój. O co mu chodzi?

Foto: AFP

Gdy w Polsce kończy się Forum Ekonomiczne w Karpaczu, w Rosji rozkręca się Wschodnie Forum Ekonomiczne we Władywostoku. Władimir Putin postanowił je wykorzystać jako platformę do opowiedzenia światu o tym, jak widzi pokój w Ukrainie, a także kogo popierałby w wyborach prezydenckich w USA.

Władimir Putin: wielki piewca pokoju

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Donald Trump beszta Ukrainę. Wołodymyr Zełenski zapowiada „bardzo ważne spotkania”
Polityka
Węgry. Marcin Romanowski szefem nowego instytutu. Zajmie się „faszyzmem rządu w Warszawie”
Polityka
Szef Pentagonu groził wysokim rangą wojskowym? „Podłączę do wykrywacza kłamstw”
Polityka
Szwedzka ustawa o donoszeniu na nielegalnych imigrantów. „Grozi potrącenie z pensji”
Polityka
Bractwo Muzułmańskie i „zamęt w świecie islamu”. Zakazane w kolejnym państwie