Szatkowski został przed kilkoma miesiącami oskarżony z mównicy sejmowej przez Donalda Tuska o "nieprawidłowe obchodzenie się z dokumentami niejawnymi, kontakty z zagranicznymi służbami specjalnymi oraz uzyskiwanie nieuprawnionych korzyści majątkowych". Zarzuty te miały wynikać z ustaleń SKW.
Dotychczas wśród potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta wymieniano Mateusza Morawieckiego (jego nazwisko najczęściej pojawia się w sondażach prezydenckich publikowanych w ostatnich miesiącach), Mariusza Błaszczaka, byłego kandydata PiS na prezydenta Warszawy, Tobiasza Bocheńskiego, byłego wojewodę, posła Zbigniewa Boguckiego, prezydenta Stalowej Woli, Lucjusza Nadbereżnego czy kierującego Suwerenną Polską, Patryka Jakiego. Na giełdzie nazwisk pojawiał się też szef BBN, Jacek Siewiera.
Witold Bańka to były sprinter, w latach 2015-2019 minister sportu w rządzie PiS
Witold Bańka: Były lekkoatleta, brązowy medalista mistrzostw świata na 400 metrów
Jarosław Kaczyński, w niedawnym wywiadzie dla Radia Maryja, w kontekście kandydata PiS na prezydenta mówił, że "musi być młody, wysoki, okazały, przystojny". - Wyborcy te wymogi wizerunkowe stawiają wysoko. Musi mieć rodzinę. Musi znać bardzo dobrze język angielski. Najlepiej jakby znał dwa języki. Mamy kandydatów, którzy są doskonali i w angielskim, i francuskim. Tak jak ten prawdopodobny przeciwnik w drugiej turze. Musi być obyty międzynarodowo. To powinien być człowiek, dla którego świat nie jest czymś obcym, który bywał na konferencjach, wykładach - wskazywał.
Witold Bańka to były sprinter, w latach 2015-2019 minister sportu w rządzie PiS, od 2020 prezydent Światowej Agencji Antydopingowej. Bańka jest żonaty, ma troje dzieci. W czasie sportowej kariery specjalizował się w biegach na 400 metrów – jego największym sukcesem jest brązowy medal na mistrzostwach świata w Osace. Karierę sportową zakończył w 2012 roku.