Pogranicze ormiańsko-irańskie. Wojna mocarstw o 30 km drogi na Kaukazie

Armenia nie chce, by najważniejsza arteria komunikacyjna regionu trafiła na dobre w ręce Rosjan. Walczą o nią też Turcja, Azerbejdżan i Iran. To może być pretekstem do kolejnej wojny w regionie.

Publikacja: 23.08.2024 04:30

Granica irańsko-armeńska

Granica irańsko-armeńska

Foto: Adobe Stock

Chodzi o niewielki nieco ponad 30-kilometrowy odcinek ormiańsko-irańskiego pogranicza. O tym, jak mocno jest skomplikowana sytuacja, świadczy chociażby fakt, że strony nie mają zgody nawet co do nazwy drogi, o otwarcie której od lat toczą się spory. Ormianie nazywają ją „drogą sjunikską”, nawiązując do południowego regionu kraju (Sjunik). Z kolei Azerbejdżan mówi o „korytarzu zangezurskim”, nawiązując do historycznej krainy Zangezur, która niegdyś należała do Persji, później do Imperium Rosyjskiego, a po rewolucji bolszewickiej była przedmiotem walk pomiędzy Ormianami i Azerami.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Donald Trump beszta Ukrainę. Wołodymyr Zełenski zapowiada „bardzo ważne spotkania”
Polityka
Węgry. Marcin Romanowski szefem nowego instytutu. Zajmie się „faszyzmem rządu w Warszawie”
Polityka
Szef Pentagonu groził wysokim rangą wojskowym? „Podłączę do wykrywacza kłamstw”
Polityka
Szwedzka ustawa o donoszeniu na nielegalnych imigrantów. „Grozi potrącenie z pensji”
Polityka
Bractwo Muzułmańskie i „zamęt w świecie islamu”. Zakazane w kolejnym państwie