Reklama

Rusłan Szoszyn: 4. rocznica wielkich protestów. Przegrana wolnej Białorusi

Marzących o demokracji Białorusinów zakuto w kajdanki albo wyrzucono z ojczyzny. Wspierany przez Rosję i Chiny dyktator twardo rządzi, a opozycja nie ma żadnego pomysłu na jego obalenie.

Publikacja: 09.08.2024 04:30

Demonstracja w Mińsku. Zdjęcie archiwalne z 9 sierpnia 2020 r.

Demonstracja w Mińsku. Zdjęcie archiwalne z 9 sierpnia 2020 r.

Foto: PAP/EPA/Marina Serebryakova

W nocy z 9 na 10 sierpnia 2020 roku na Białorusi ogłoszono szóste z rzędu „zwycięstwo” Aleksandra Łukaszenki. Białorusini wyszli na ulice swoich miast. Byli przekonani, że wygrała Swiatłana Cichanouska, która wystartowała wyborach prezydenckich w geście solidarności ze swoim aresztowanym i niedopuszczonym do wyborów mężem Siarhejem Cichanouskim (znanym opozycyjnym vlogerem, później został skazany na 19 lat łagrów).

Na widok setek tysięcy protestujących wielu obserwatorów w tamtych dniach uważało, że czasy dyktatora dobiegają końca. Historia potoczyła się jednak zupełnie inaczej.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Jest projekt budżetu UE. Przewidziano inwestycje wojskowe, ale nie akces Ukrainy
Polityka
Trump i jego rodzina, czyli jak zarabiać miliardy na prezydenturze
Polityka
Powolny zmierzch państwa opiekuńczego. Merz mówi o bezrobotnych, którzy żyją lepiej niż pracujący
Polityka
Unijna manna dla Europy Środkowej
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Zmiana w rządzie Ukrainy. Premier Denys Szmyhal złożył rezygnację
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama