W międzyczasie na Białorusi Aleksander Łukaszenko, bliski sojusznik Putina, ułaskawił we wtorek - w pośpiechu i nagłaśniając to w mediach — Rico Kriegera, Niemca skazanego na śmierć za terroryzm.onownie w niezwykłym pośpiechu i przy nagłośnieniu przez państwowe media.
Z amerykańskiej bazy danych znikają Rosjanie
W tym samym czasie z bazy danych amerykańskich więzień zniknęły informacje o kilku Rosjanach. Prawnik Igor Słabych zwrócił uwagę na znikniecie z bazy Aleksandra Winnika, oskarżonego o wypranie 4 miliardów dolarów za pośrednictwem giełdy kryptowalut VTS-e. Nie udało mu się także znaleźć informacji o biznesmenie Władysławie Kliuszynie, który pomagał Kremlowi w zakresie monitorowania mediów i portali społecznościowych. W USA odsiaduje dziewięć lat więzienia pod zarzutem włamań i wykorzystywania informacji poufnych.
Oprócz tego RIA Nowosti nie znalazła w amerykańskiej bazie danych informacji o Maksymie Marczence, uwięzionym za przemyt mikroelektroniki do Rosji z obejściem sankcji, oraz o Wadimie Konoszczence, rzekomym pracowniku FSB oskarżonym o nielegalny eksport technologii podwójnego zastosowania do Rosji i pranie pieniędzy.
W międzyczasie na Białorusi prezydent Aleksander Łukaszenko, bliski sojusznik Putina, ułaskawił we wtorek Rico Kriegera, Niemca skazanego na śmierć za terroryzm, ponownie w niezwykłym pośpiechu i przy nagłośnieniu przez państwowe media.
Przygotowania do wymiany? „W ciągu kilku dni”
19 lipca amerykański dziennikarz Evan Gershkovich został niezwykle szybko skazany pod zarzutem szpiegostwa na 16 lat więzienia, Rosja potwierdziła już rozmowy o jego możliwej wymianie.
Ałsu Kurmaszewa, rosyjsko-amerykańska dziennikarka finansowanego przez USA Radia Wolna Europa/Radia Liberty, została również skazana w niezwykłym pośpiechu na 6 i pół roku więzienia za rozpowszechnianie fałszywych informacji o rosyjskiej armii.
Inny obywatel USA za kratkami w Rosji to były nauczyciel Marc Fogel, skazany za posiadanie marihuany, którą, jak twierdził, używał w celach medycznych.
Iwan Pawłow, wybitny rosyjski prawnik zajmujący się prawami człowieka, mieszkający obecnie w Pradze, powiedział, że zaginięcie tak wielu osób o podobnych profilach sugeruje, że władze gromadzą je, prawdopodobnie w Moskwie, w celu wymiany. Miałoby to nastąpić „w ciągu kilku dni”, gdy prezydent Władimir Putin ułaskawi te osoby, co jest konieczną formalnością.