Nowa europosłanka Konfederacji Anna Bryłka mówiła w programie Onet Rano o wyborach do Parlamentu Europejskiego. - To nie ma znaczenia, czy lubię Unię Europejską, czy nie lubię. Idę tam, by realizować polskie interesy. Jestem zwolennikiem współpracy państw europejskich - powiedziała.
Bryłka zapytana została także między innymi, z jakim celem jedzie do Brukseli. - Zatrzymać politykę klimatyczną Unii Europejskiej w obszarach, w których jeszcze jest to możliwe. Drugi obszar to przekazywanie kompetencji z Warszawy do Brukseli. I trzecia rzecz to system wczesnego ostrzegania — stwierdziła. - Polska teraz nie jest gotowa na to, aby opuścić UE. Uważam, że krytycyzm wobec UE będzie wzrastał, bo wzrastają koszty obecności w Unii dla gospodarstwa domowego — dodała.