Monika Pawłowska, była polityk Wiosny/Nowej Lewicy, Porozumienia, a obecnie PiS oświadczyła we wtorek, że obejmie mandat Mariusza Kamińskiego, który Szymon Hołownia wygasił po skazaniu obu polityków prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia przez sąd okręgowy w Warszawie.
— Myślę, że jestem przyszłą posłanką Prawa i Sprawiedliwości — oświadczyła Pawłowska w środowej rozmowie z Wirtualną Polską. Na pytanie prowadzącego rozmowę redaktora, czy będzie należeć w parlamencie do klubu PiS, polityk odparła: „tego jeszcze nie wiem”. — Liczę na to i będę bardzo zabiegać o to, żebym była przyjęta do klubu Prawa i Sprawiedliwości — podkreśliła, komentując wypowiedź Piotra Müllera, posła PiS, byłego rzecznika rządu Mateusza Morawieckiego. Na uwagę, że „to się nie wydarzy”, odparła: „Nie przesadzałabym na dany moment”.