Korea Północna przechwyciła e-maile doradcy prezydenta Korei Południowej

Wyciekły e-maile doradcy prezydenta Korei Południowej. Przez Koreę Północną przechwycone miały zostać między innymi wiadomości wysłane przez samego Yoon Suk Yeola – informuje BBC.

Publikacja: 14.02.2024 11:20

Yoon Suk Yeol

Yoon Suk Yeol

Foto: YONHAP / POOL

Do zdarzenia miało dojść w listopadzie ubiegłego roku, tuż przed wizytą prezydenta Yoon Suk Yeola w Wielkiej Brytanii. Jeden z doradców polityka użył wówczas prywatnego konta e-maila do oficjalnej korespondencji. Naraził się w ten sposób na złamanie zabezpieczeń. Hakerzy mieli uzyskać dostęp między innymi do harmonogramu podróży prezydenta Yoon Suk Yeola. Dziennik „Kukmin Ilbo” podaje, że przechwycone zostały także wiadomości wysłane przez samego prezydenta Korei Południowej. Dotychczas nie ujawniono, o jakie informacje chodzi.

Uważa się, że nie jest to pierwszy raz, kiedy udało się zhakować osobę należącą do zespołu prezydenta Korei Południowej. Urzędnicy twierdzą jednak, że do ataku wcale nie doszło – w oświadczeniu biuro prezydenta podkreśliło, że jego system bezpieczeństwa nie został zhakowany. Tymczasem BBC podaje, że do sprawy doszło przez „naruszenie przepisów bezpieczeństwa przez zachowanie nieostrożnego indywidualnego administratora, który korzystał z komercyjnej poczty elektronicznej do celów służbowych”. 

Czytaj więcej

Hakerzy Korei Północnej okradli Rosjan z kluczowych technologii rakietowych

Korea Północna złamała zabezpieczenia Korei Południowej 

Korea Północna wykorzystuje cyberwłamania do kradzieży zarówno pieniędzy, jak i informacji. Jak zauważa BBC, „jej środki stają się coraz bardziej wyrafinowane”. „Pjongjang podlega skrajnym sankcjom międzynarodowym, a tamtejsi cyberhakerzy starają się ukraść duże sumy pieniędzy – często w kryptowalucie – aby finansować reżim i jego program broni jądrowej” – czytamy. Szacuje się, że od 2016 roku skradziono już trzy miliardy dolarów. Jak pisze BBC, uważa się także, że Korea Północna przeprowadza ataki hakerskie w celu kradzieży tajemnic państwowych, w tym szczegółów dotyczących zaawansowanej technologii zbrojeniowej.

W listopadzie minionego roku prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol odbył trzydniową wizytę w Wielkiej Brytanii, podczas której spotkał się między innymi z królem Karolem III i jego żoną Camillą, a także premierem Rishim Sunakiem. Do przechwycenia e-maili i informacji miało dojść właśnie przed podróżą polityka.

Rząd Korei Południowej oświadczył, że podjął kroki w celu wzmocnienia swojego bezpieczeństwa – w tym podniesienia świadomości wśród zespołu prezydenta – by zapobiec kolejnemu takiemu incydentowi.

Do zdarzenia miało dojść w listopadzie ubiegłego roku, tuż przed wizytą prezydenta Yoon Suk Yeola w Wielkiej Brytanii. Jeden z doradców polityka użył wówczas prywatnego konta e-maila do oficjalnej korespondencji. Naraził się w ten sposób na złamanie zabezpieczeń. Hakerzy mieli uzyskać dostęp między innymi do harmonogramu podróży prezydenta Yoon Suk Yeola. Dziennik „Kukmin Ilbo” podaje, że przechwycone zostały także wiadomości wysłane przez samego prezydenta Korei Południowej. Dotychczas nie ujawniono, o jakie informacje chodzi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rosja i Iran mają sposoby na zachodnie sankcje
Polityka
Król Karol III wraca do publicznych wystąpień. Komunikat Pałacu Buckingham
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją