Samorządowcy przygotowali postulaty i szykują się na polityczne rozmowy

Jeszcze przed zaprzysiężeniem rządu Donalda Tuska środowiska samorządowe planują rozmowy z liderami nowej koalicji. W tle rusza pre-kampania samorządowa.

Publikacja: 30.11.2023 03:00

Samorządowcy z zadowoleniem odnotowali, że w umowie koalicyjnej znajduje się zapis dotyczący decentr

Samorządowcy z zadowoleniem odnotowali, że w umowie koalicyjnej znajduje się zapis dotyczący decentralizacji i roli samorządu

Foto: PAP/Paweł Supernak

Jak wynika z naszych informacji, w najbliższych dniach przedstawiciele różnych szczebli jednostek samorządu terytorialnego rozpoczną cykl rozmów z liderami politycznymi nowej rządowej koalicji. Rozmowy będą toczyć się wokół oczekiwań środowiska samorządowego wobec nowego rządu i nowej większości.

Samorządowcy z zadowoleniem odnotowali, że w umowie koalicyjnej znajduje się zapis dotyczący decentralizacji i roli samorządu. Ale już teraz przystępują do swego rodzaju politycznej ofensywy. W tym tygodniu środowiska samorządowe, największe korporacje opublikowały listę postulatów wraz z konkretnymi projektami ustaw. W kuluarach wyraźnie widać, że oczekiwania wobec nowej władzy są wysokie.

Czytaj więcej

Samorządowcy chcą więcej pieniędzy i samodzielności

Lokalni włodarze chcą zmian dotyczących m.in. finansowania JST. Podstawowe postulaty dotyczą m.in. przywrócenia subwencji rozwojowej dla JST, zwiększenie subwencji oświatowej na 2024 rok, odblokowanie KPO, zapewnienie pełnego pokrycia kosztów zadań zleconych gminom czy przywrócenie gminom autonomii w zatwierdzaniu np. taryf za wodę. Samorządy chcą też daleko idących zmian, jeśli chodzi o transformację energetyczną i jej finansowanie czy też obowiązkowe konsultacje wszystkich ustaw, które dotyczą samorządu – przez Komisję Rządu i Samorządu. Brak konsultacji władzy ze stroną samorządową był zresztą jednym z najczęstszych zarzutów wobec PiS w trakcie ostatnich ośmiu lat z tej strony.

Kluczowy czas dla samorządów

Dlaczego akurat teraz te postulaty są przedstawiane? – To kluczowy czas dla samorządów. Pierwsze 100 dni nowego rządu przypadną na okres kampanii samorządowej. Wszyscy będą licytować się na prolokalność. Musimy wykorzystać ten moment, aby na poziomie parlamentu zostały przyjęte ustawy decentralizujące władzę i zwiększające autonomię finansową jednostek samorządu terytorialnego – mówi nam Krzysztof Kosiński, prezydent Ciechanowa i sekretarz Związku Miast Polskich. – Dlatego wypracowaliśmy kilkanaście oczekiwań wobec nowej większości sejmowej, które łączą interes mieszkańców naszych lokalnych wspólnot. To nie tylko hasłowe postulaty, ale przede wszystkim już gotowe projekty ustaw, które mogą być procedowane przez parlament – dodaje w rozmowie z nami Kosiński.

I rzeczywiście, równolegle do procesu zmiany władzy ruszyła prekampania samorządowa. I już teraz zapowiada się, że może być równie intensywna jak kampania do Sejmu. Przede wszystkim ze względu na znaczenie tych wyborów, jako drugich po wyborach do Sejmu. Dla nowej koalicji to pierwszy test, dla PiS – konieczność bronienia stanu posiadania w sejmikach, co będzie miało wpływ na przyszłość i stabilność partii Jarosława Kaczyńskiego.

Czytaj więcej

Lokalnym władzom potrzebny jest powrót do samodzielności

Pytania dotyczące kampanii samorządowej to nie tylko kwestie programowe czy to, na ile nowa koalicja zdoła czy będzie chciała w pierwszych 100 dniach zrealizować postulaty, o których wspominano wcześniej, ale przede wszystkim układ sił, jeśli chodzi o same wybory.

W tej chwili żadne decyzje jeszcze nie zapadły, ale po stronie koalicji jest dyskusja dotycząca możliwości utworzenia wspólnej listy do sejmików, o czym pisała już „Rzeczpospolita”. Ale większość naszych rozmówców i z samorządu, i z Sejmu jest sceptyczna co do szans jej powołania, zwłaszcza po sukcesie Trzeciej Drogi w ostatnich wyborach do Sejmu.

Równolegle pojawia się coraz więcej deklaracji personalnych na 2024 rok.

W tym tygodniu w Krakowie swój start w wyborach samorządowych ogłosił niezależny polityk i radny miasta Łukasz Gibała.

Jak wynika z naszych informacji, w najbliższych dniach przedstawiciele różnych szczebli jednostek samorządu terytorialnego rozpoczną cykl rozmów z liderami politycznymi nowej rządowej koalicji. Rozmowy będą toczyć się wokół oczekiwań środowiska samorządowego wobec nowego rządu i nowej większości.

Samorządowcy z zadowoleniem odnotowali, że w umowie koalicyjnej znajduje się zapis dotyczący decentralizacji i roli samorządu. Ale już teraz przystępują do swego rodzaju politycznej ofensywy. W tym tygodniu środowiska samorządowe, największe korporacje opublikowały listę postulatów wraz z konkretnymi projektami ustaw. W kuluarach wyraźnie widać, że oczekiwania wobec nowej władzy są wysokie.

Pozostało 84% artykułu
0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść