Reklama
Rozwiń
Reklama

Elżbieta Witek wskazała, jakie propozycje dotychczasowej opozycji PiS poprze w głosowaniu w Sejmie

- Demokracja uciekła głównym wejściem do Sejmu, kiedy usłyszała, że obecna ekipa próbuje się na nią powoływać. Z demokracją to nie ma absolutnie nic wspólnego - powiedziała była marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Publikacja: 15.11.2023 22:53

Była marszałek Sejmu Elżbieta Witek

Była marszałek Sejmu Elżbieta Witek

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Elżbieta Witek, była marszałek Sejmu, była kandydatką PiS na stanowisko marszałka, a następnie wicemarszałka Sejmu obecnej kadencji. W obu głosowaniach jej kandydatura nie została poparta przez członków parlamentu.

Posłowie wybrali pięciu wicemarszałków - dwóch z KO, po jednym z PSL, Lewicy i Konfederacji. Jedno miejsce w prezydium pozostaje nieobsadzone - wcześniej Sejm zdecydował, że w X kadencji stanowisk wicemarszałków będzie sześć. Marszałkiem jest Szymon Hołownia z Polski 2050. Politycy Prawa i Sprawiedliwości deklarowali, że PiS nie zgłosi innej kandydatury niż Elżbieta Witek.

Czytaj więcej

Nowy Sejm. "Hołownia ma talent. Kaczyński liderem totalnej opozycji"

Elżbieta Witek: Nie może być tak, że PiS nie ma swojego przedstawiciela w Prezydium Sejmu

Posłanka PiS w rozmowie z TVP Info powiedziała, że odrzucenie jej kandydatury nie było "żadnym zaskoczeniem". - Ten hejt, który się na mnie wylał. Zresztą od dłuższego już czasu wskazywał na to, że tak właśnie będzie. Nie jestem osobą słabą, ja się nigdy nie poddaję, walczę zawsze do końca - powiedziała Elżbieta Witek.

Czytaj więcej

Szefowa Kancelarii Sejmu podała się do dymisji. Znamy nazwisko następcy
Reklama
Reklama

- Nie może być tak, że partia, na którą zagłosowało prawie 8 milionów ludzi nie będzie miała swojego przedstawiciela w Prezydium Sejmu - dodała.

W programie skrytykowała również powoływanie się członków poprzedniej opozycji na demokrację. - Demokracja uciekła głównym wejściem do Sejmu, kiedy usłyszała, że obecna ekipa próbuje się na nią powoływać - powiedziała.

- Z demokracją to nie ma absolutnie nic wspólnego. Natomiast dla mnie ta opozycja będzie cały czas opozycją totalną. Sama siebie tak nazwała, natomiast szybko się zorientowała, że to im nie służy i próbowała to zakrzyczeć opozycją demokratyczną - wskazała.

Była marszałek Sejmu podkreśliła, że oczekuje realizacji przedwyborczych zapowiedzi pozostałych ugrupowań. 

- Będę czekała przede wszystkim na podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy i na zerowy kredyt. To jest to na co czekają ludzie i to są rozwiązania bardzo korzystne więc na pewno za tym zagłosujemy - zadeklarowała.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają możliwość powstania rządu PiS i partii Grzegorza Brauna?
Polityka
„Dwie wizje” w PiS. Michał Dworczyk potwierdza, że w PiS „toczy się dyskusja”
Polityka
Kto byłby najlepszym prezesem PiS? Ankietowani nie wskazali Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Marta Nawrocka wchodzi do gry. Żona prezydenta będzie jak Jolanta Kwaśniewska?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama