- To nie jest tak, że obcokrajowiec jest naszym wrogiem. My również w Krakowie posiadamy całkiem sporą liczbę obcokrajowców, którzy u nas legalnie pracują, płacą podatki, są zidentyfikowani, przebadani, pracują wedle kodeksu pracy i to są ludzie, którzy zasilają nasz rynek pracy, który ich potrzebuje i wymaga. Mało tego: przecież to są ludzie nie tylko od prac takich ciężkich fizycznych czy choćby przy zbiorach, ale to są ludzie nieraz bardzo inteligentni pracujący na bardzo wysokich stanowiskach w korporacjach. Każdy z nich wymaga przecież przejścia tej procedury wizowej jej uzyskania. To nie jest tak, że Polska jest krajem zaściankowym i każdy obcokrajowiec to u nas jest „O rany boskie, straszne zagrożenie” - mówiła w poniedziałek Wassermann w Radiu Kraków.