Podczas spotkań z wyborcami Donald Tusk mówił o chęci przeprowadzenia debaty z Jarosławem Kaczyńskim. - Od tej debaty publicznej, prezesie Kaczyński, i tak nie uciekniesz - mówił w lipcu.
Rzecznik rządu Piotr Müller stwierdził, że zorganizowanie takiej debaty "nie ma sensu". - Ciężko rozmawiać z Donaldem Tuskiem w jakiejkolwiek debacie, jeśli za wieloma jego słowami idą po prostu regularne kłamstwa. On w debatach, zapowiedziach wyborczych, np. w 2011 roku przed czy po wygranych wyborach, mówił, że nie podwyższy wieku emerytalnego, a podwyższył - powiedział w rozmowie z RMF FM.
Czytaj więcej
Ciężko rozmawiać z Donaldem Tuskiem w jakiejkolwiek debacie, jeśli za wieloma jego słowami idą po prostu regularne kłamstwa. On w debatach, zapowiedziach wyborczych, na przykład w 2011 roku przed czy po wygranych wyborach, mówił, że nie podwyższy wieku emerytalnego, a podwyższył - powiedział w rozmowie z RMF FM rzecznik rządu Piotr Müller.
O pojawienie się na debacie z Tuskiem zapytali dziennikarze Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie.
- Z Weberem chętnie - odpowiedział prezes PiS nawiązując do europosła Manfreda Webera.