Jacek Nizinkiewicz: O czym jest referendum PiS i dlaczego o Tusku

Partia Jarosława Kaczyńskiego w pytaniach referendalnych zajmuje się straszeniem Polaków Platformą Obywatelską. W każdym ze spotów władza używa opozycji, odsłaniając, że nie o danie wyboru społeczeństwu chodzi, ale o bezwzględną kampanię wyborczą.

Publikacja: 13.08.2023 12:26

W poniedziałek Rada Ministrów przyjmie brzmienie wszystkich pytań referendalnych

W poniedziałek Rada Ministrów przyjmie brzmienie wszystkich pytań referendalnych

Foto: PAP/Albert Zawada

Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło trzy pytania referendalne. Najnowsze dotyczy przymusowej relokacji uchodźców w Polsce, ale tak naprawdę Platformy Obywatelskiej. Sformułował je premier Mateusz Morawiecki: „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”. Ale zanim to zrobił, zaatakował polityków opozycji: „Tusk jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa dla Polski i Polaków".

Czytaj więcej

PiS przedstawia trzecie pytanie w referendum. Będzie dotyczyło imigrantów

Referendum straszenia i nienawiści

W spocie PiS, który jak na komendę w niedzielę rano podało kilkudziesięciu polityków PiS, najpierw pojawia się Donald Tusk, który przecież nie jest nielegalnym imigrantem. Na tle muzyki, który ma wywoływać poczucie zagrożenia u widza, pojawia się też Rafał Trzaskowski, który również leganie przebywa w Polsce, jako jej obywatel RP, a następnie cały na biało Mateusz Morawiecki mówi: „Ci politycy chcieli sprowadzić na was niebezpieczeństwo”. W kolejnej minucie spotu premier, wciąż strasząc Polaków Platformą, prezentuje obrazki z zagrożeniami, które mają do nas płynąć, jak to mówi szef rządu: z Zachodniej Europy. Najpierw słyszymy w spocie PiS: „Gwałty, zabójstwa, podpalenia, demolowane ulice, dzielnice grozy”, a później Morawiecki mówi: „Tusk jest największym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństw”. Dalej jest też o Tusku.

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Trzecie pytanie w referendum. Suma wszystkich strachów, czyli świat według PiS

Plebiscyt w sprawie Platformy Obywatelskiej

Podobnie jest w poprzednich spotach. Już w pierwszym pytaniu referendalnym PiS Jarosław Kaczyński pytał: „Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?", bo „Niemcy chcą osadzić Tuska w Polsce, aby wyprzedawać wspólny majątek”. A już w drugim pytaniu PiS dobitnie pokazało, że w referendum chodzi o Tuska i PO, nie o wybór Polaków.

Zanim Beata Szydło przedstawiła drugie pytanie referendalne: „Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?”, z ust byłej premier jako pierwsze pojawiają się słowa „Tusk” i „Platforma”. Wszystko nacechowane złymi emocjami i mocnymi słowami jak: „kazali pracować do śmierci”, po to, żeby wywołać wśród Polaków złe emocje wobec największej partii opozycyjnej, oczywiście w tle z przebitkami zdjęć i filmów z politykami PO.

Czy o taki dzień referendalny walczył Paweł Kukiz?

Nie znamy jeszcze czwartego pytanie referendalnego, ale po poznanych trzech pierwszych można się spodziewać, że również będzie dotyczyło Tuska i PO, a w drugiej kolejności ważnej sprawy, o której Polacy mieliby zdecydować, tak się składa, że akurat podczas wyborów parlamentarnych.

Pojawią się dwa pytanie. Pierwsze, cytując Jacka Kurskiego: „Czy ciemny lud to kupi?”

Czytaj więcej

Znamy kolejne pytanie, które PiS zada w referendum

Drugie, co na to Paweł Kukiz, współpracujący dzisiaj z PiS. Czy o taki akt referendalny mu chodziło, o to walczył politycznie i popiera formułę stosowaną przez PiS?

PiS chce zamienić wybory parlamentarne, używają referendum, w plebiscyt przeciwko PO i Tuskowi. Kogo chcą u władzy Polacy, zdecydują w wyborach. Referendum powinno być wolne od partyjnej nienawiści. Premier Morawiecki strasząc Zachodnią Europę doskonale wpisuje się w metody putinowskiej Wschodnie Europy, która jest realnym zagrożeniem dla bezpieczeństw Polaków.

Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło trzy pytania referendalne. Najnowsze dotyczy przymusowej relokacji uchodźców w Polsce, ale tak naprawdę Platformy Obywatelskiej. Sformułował je premier Mateusz Morawiecki: „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”. Ale zanim to zrobił, zaatakował polityków opozycji: „Tusk jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa dla Polski i Polaków".

Referendum straszenia i nienawiści

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Strzeżek: Mogłem przystąpić do PiS-u, ale wybrałem trudniejszą drogę
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Polityka
Sondaż: PiS chce przekuć aferę zbożową w sukces wyborczy
Polityka
Lech Wałęsa w 80. urodziny przeprasza za to, że za dużo mówił "ja, ja, ja"
Polityka
UE porządkuje sprawy migracji. Polska sprzeciwia się nowej polityce azylowej
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Polityka
Bogdan Klich: Kontrole na granicy to rezultat afery wizowej
Polityka
Marsz Miliona Serc – duże utrudnienia na ulicach w Warszawie