Nowe podręczniki w Rosji: Czego uczniowie dowiedzą się o Polsce i Ukrainie?

Doradca rosyjskiego prezydenta, Władimir Miedinski, zaprezentował nowy podręcznik historii, który niedługo ma trafić do rosyjskich szkół.

Publikacja: 08.08.2023 14:25

Władimir Putin i Władimir Miedinski

Władimir Putin i Władimir Miedinski

Foto: PAP/EPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 531

Opublikowane w sieci fragmenty zaprezentowanego przez Miedinskiego (jest współautorem) nowego podręcznika historii dla uczniów starszych klas rosyjskich szkół średnich pokazują, że ma on niewiele wspólnego z historią. Zawiera np. fragment dotyczący „Fałszowania historii” i zarzuca Unii Europejskiej oraz Stanom Zjednoczonym próbę „zresetowania mózgów” Rosjan.

Nowy rosyjski podręcznik do historii o Polsce: Radzieccy żołnierze umierali za jej wolność

Autorzy podręcznika twierdzą, że USA i UE wydają „ogromne kwoty” na programy edukacyjne, które jakoby zniekształcają historię Rosji. Za przykład podano rezolucję Parlamentu Europejskiego z 2019 roku, w którym stwierdzono, że II wojnę światową rozpętały dwa reżimy totalitarne – Związek Radziecki i III Rzesza. "Tak wypacza się historię" – czytamy w podręczniku Miedinskiego.

Czytaj więcej

Pokrowsk: Rakiety trafiły w blok i pusty hotel. Rosja: To stanowisko dowodzenia

Poruszony został też temat Polski w kontekście „trwającej od 2010 roku w Europie Wschodniej kampanii dotyczącej usunięcia pomników radzieckich żołnierzy-wyzwolicieli”. "Tylko w Polsce z 561 pomników (w tym również na grobach żołnierzy) do połowy 2023 roku pozostało jedynie kilkadziesiąt. Niemalże codziennie docierają wiadomości o usunięciu kolejnych monumentów. Tak Zachód walczy z tymi, którzy już nie są w stanie siebie obronić – z martwymi" – piszą autorzy podręcznika i „przypominają”, że „za wolność Polski swoje życie oddało 600 tys. radzieckich żołnierzy”.

Z kolei w rozdziale „odrodzenie nazizmu” znalazły się państwa bałtyckie. Rosyjscy uczniowie dowiedzą się, że władze w tych krajach jakoby „stosują praktykę segregacji” ludności. Dowiedzą się też, że mieszkający tam Rosjanie „padli ofiarami nielegalnej dyskryminacji”.

Ukraina jest w rosyjskim podręczniku "skrajnie nacjonalistyczna" i cieszy się "tak zwaną niepodległością"

Najgorzej jednak w podręczniku Miedinskiego wypada Ukraina, której poświęcono osobny rozdział „Ukraina – skrajnie nacjonalistyczne państwo”. Autorzy materiału piszą o „tak zwanej niepodległości” Ukrainy i przekonują, że od początku lat 90. kilka pokoleń nad Dnieprem „wychowywano w nienawiści do Rosji i zaszczepiano nacjonalistyczne idee”. Piszą też o „dominacji agresywnej mniejszości nad większością”.

"Dzisiaj ludzie z innymi poglądami na Ukrainie są surowo prześladowani, opozycja zakazana, a wszystko rosyjskie jest traktowane jako wrogie" – twierdzą autorzy nowego rosyjskiego podręcznika historii. Przyczyny trwającej od półtorej roku agresji Rosji nad Dnieprem tłumaczą „obroną Donbasu i wyprzedzającym zapewnieniem bezpieczeństwa Rosji”.

Rozdział dotyczący „specjalnej operacji wojskowej” opiera się w zasadzie na cytatach z przemówień Władimira Putina, w których przekonywał, że „Rosja nie rozpoczynała działań wojennych, a tylko próbuje je zakończyć”. Wtórując rosyjskiej propagandzie autorzy podręcznika twierdzą, że wojna z Ukrainą to element „konfrontacji z Zachodem”. "Stany Zjednoczone są zdeterminowane, by walczyć 'do ostatniego Ukraińca'” – czytamy w podręczniku.

Dzisiaj ludzie z innymi poglądami na Ukrainie są surowo prześladowani, opozycja zakazana, a wszystko rosyjskie jest traktowane jako wrogie

Fragment nowego rosyjskiego podręcznika do historii

W podręczniku historii nie brakuje propagandowych apeli skierowanych do młodych Rosjan. "Takie czasy w historii nie zdarzają się zbyt często. Po wycofaniu zagranicznych firm otwarto przed wami wiele rynków. Otwarto fantastyczne możliwości dla kariery w biznesie i dla własnych startupów. Nie przegapcie tej szansy. Rosja dzisiaj jest naprawdę krajem możliwości" – czytamy w podręczniku Miedinskiego.

W podręczniku znajdziemy też kalendarz wydarzeń w Rosji i na świecie od 2014 roku. Okupacja Krymu została nazwana "ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją", a rozpoczęta 24 lutego 2022 roku agresja wobec Ukrainy "specjalną operację wojskową". Okupację części ukraińskiego terytorium określono jako "wstąpienie w skład Rosji Donieckiej Republiki Ludowej, Ługańskiej Republiki Ludowej, obwodów zaporoskiego i chersońskiego".

Jednocześnie autorzy podręcznika oskarżają USA m.in. o "dokonanie inwazji na Syrię" w 2014 roku.

Zaprezentowany przez doradcę Putina i byłego ministra kultury podręcznik trafi do 10. i 11. klasy rosyjskich szkół już we wrześniu. Z kolei nowe podręczniki historii dla klas 5-9 pojawią się w szkołach w przyszłym roku.

Opublikowane w sieci fragmenty zaprezentowanego przez Miedinskiego (jest współautorem) nowego podręcznika historii dla uczniów starszych klas rosyjskich szkół średnich pokazują, że ma on niewiele wspólnego z historią. Zawiera np. fragment dotyczący „Fałszowania historii” i zarzuca Unii Europejskiej oraz Stanom Zjednoczonym próbę „zresetowania mózgów” Rosjan.

Nowy rosyjski podręcznik do historii o Polsce: Radzieccy żołnierze umierali za jej wolność

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż instytutu Pew. Demokraci kochają NATO, Republikanie znacznie mniej
Polityka
Zmiana premiera w Rosji bez zmiany premiera
Polityka
Wybory na Litwie. Nausėda szykuje się do drugiej kadencji
Polityka
Dylemat Beniamina Netanjahu. Joe Biden wyznacza granicę solidarności z Izraelem
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Relacje Moskwy z Erywaniem od dawna nie były tak złe. Odważna gra Armenii