Po długim oczekiwaniu delegacja niemieckiego episkopatu z biskupem Georgem Bätzingiem na czele została kilka dni temu przyjęta w Watykanie. Mimo zabiegów niemieckich biskupów Stolica Apostolska przez kilka miesięcy nie była zainteresowana bezpośrednim kontaktem z reprezentacją niemieckiego Kościoła. Był to czytelny sygnał braku zaufania do niemieckich hierarchów głoszących konieczność reformy Kościoła katolickiego. Propozycje reform, jak zniesienie celibatu czy otwarcia kapłaństwa dla kobiet, były przez ostatnie trzy lata przedmiotem dyskusji w ramach Synodalnej Drogi (Synodaler Weg), platformy dyskusji z udziałem przedstawicieli Kościoła oraz reprezentacji organizacji świeckich katolików, z potężnym Komitetem Centralnym Niemieckich Katolików (ZDK) na czele, skupiającym ponad dwie setki organizacji laickich.
Po końcowym posiedzeniu Synodalnej Drogi w marcu tego roku niemieccy hierarchowie pragnęli przedstawić jej rezultaty w Watykanie. Czekali kilka miesięcy.
Czytaj więcej
Franciszek twierdzi, że pokój jest wartością nadrzędną. Nie można jednak interpretować jego nauczania w taki sposób, że prowadzenie przez Ukrainę walki zbrojnej nie ma uzasadnienia moralnego.
W końcu do wizyty doszło, lecz nie wiadomo, co było przedmiotem konsultacji i w jakiej atmosferze przebiegały. Wiadomo jedynie, że Watykan nie zgodził się na udział w wizycie Irme Stetter-Karp, przewodniczącej ZDK. Nie jest jasne, czy w ogóle była mowa o Synodalnej Drodze. Wprawdzie w końcowych ustaleniach nie ma mowy o zmianie statusu kobiet w Kościele oraz zniesieniu czy złagodzeniu celibatu, lecz pojawiło się wiele innych propozycji dla Watykanu nie do przyjęcia. Jak zapewnienie udziału świeckich w procesie mianowania biskupów czy udziału przedstawicieli Kościoła w powołanej do życia Radzie Synodalnej, która miała wprowadzać w niemieckim Kościele ustalenia Synodalnej Drogi.
Jak donosił „Il Messaggero”, Watykan poważnie obawia się schizmy niemieckiego Kościoła z jednej strony oraz rosnącej szybko w tym kraju liczby wystąpień z Kościoła. Jak wynika ze statystyk, w 2022 roku niemiecki Kościół opuściło 522 821 osób. Z takim odpływem nikt się nie liczył ani w Kościele, ani w organizacjach świeckich. Przy tym jest to znacznie więcej niż w rekordowym roku 2021, kiedy z członkostwa zrezygnowało 360 tys. osób.