Referendum ws. migrantów. Adrian Zandberg: W realiach Schengen przymusowa relokacja po prostu nie zadziała

- Już był jeden taki, który liczył na to, że się podeprze referendum, kiedy mu źle szło w kampanii wyborczej. Skończyło się to źle dla prezydenta Komorowskiego i myślę, że podobnie kiepsko skończy się dla Morawieckiego - ocenił Adrian Zandberg, współprzewodniczący partii Razem.

Publikacja: 04.07.2023 10:11

Adrian Zandberg, współprzewodniczący partii Razem

Adrian Zandberg, współprzewodniczący partii Razem

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości złożyła w poniedziałek Sejmie projekt nowelizacji ustawy o referendum ogólnokrajowym. Celem jest umożliwienie przeprowadzenia referendum w tym samym dniu, co wybory powszechne.

Politykom PiS chodzi o referendum w sprawie relokacji migrantów w związku z paktem azylowym UE. – To jest kpina z Polski, to jest dyskryminacja – argumentował z trybuny sejmowej prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas debaty w sprawie pakietu, uzgodnionego przez ministrów spraw wewnętrznych UE przy sprzeciwie Polski. – My się na to nie zgodzimy, na to nie zgadza się także naród polski. I to musi być przedmiotem referendum. My to referendum zorganizujemy. Polacy muszą się w tej sprawie wypowiedzieć – przekonywał.

Czytaj więcej

Referendum i wybory naraz, czyli klęska urodzaju

Adrian Zandberg ocenił we wtorek w rozmowie z Polsat News, że referendum „jest trochę niepoważne”. - Jest niepoważne, bo pan premier (Mateusz) Morawiecki najpierw nie umiał wynegocjować w Europie niczego, co było celem rządu. Później przyjechał do Warszawy, zrobił gniewną konferencję prasową, a teraz, po czasie, chce przeprowadzać referendum. Sensu w tym za wiele nie ma po prostu - stwierdził. 

Adrian Zandberg: Referendum ma zamaskować nieudolność rządu na arenie europejskiej

- Wolałbym, żebyśmy w Polsce nie nadużywali instytucji referendum - dodał współprzewodniczący Razem, zapowiadając, że Lewica w Sejmie opowie się przeciwko przeprowadzeniu takiego głosowania. - Dlatego, że komuś źle idzie w kampanii wyborczej, to w związku z tym sięga po referendum. Już był jeden taki, który liczył na to, że się podeprze referendum, kiedy mu źle szło w kampanii wyborczej. To był prezydent (Bronisław) Komorowski. Skończyło się to źle dla prezydenta Komorowskiego i myślę, że podobnie kiepsko skończy się dla Morawieckiego - powiedział, nawiązując do referendum z września 2015 roku ws. m.in. jednomandatowych okręgów wyborczych. Frekwencja wyniosła w nim zaledwie 7,8 proc.

- Natomiast dla mnie kluczowa sprawa jest taka, że pan premier Morawiecki nie wynegocjował w Brukseli tego, co nam się realnie należy, czyli pieniężnego wsparcia związanego z tym, że do Polski trafiła duża grupa uchodźców wojennych z Ukrainy - zauważył poseł Lewicy. - Prawda jest taka, że dostaliśmy na to, żeby sobie z tym poradzić, zdecydowanie zbyt mało środków z Brukseli. Ale to jest odpowiedzialność pana Morawieckiego, że tego nie wynegocjował i to jest zupełnie podstawowa sprawa, którą rząd zawalił. To całe gadanie o referendum, te wszystkie gniewne konferencje prasowe są po to, żeby zamaskować nieudolność rządu na arenie europejskiej - przekonywał.

Przymusowa relokacja? Adrian Zandberg: To nie zadziała

Polityk Razem zwrócił uwagę, że „polityka przymusowej relokacji nie ma specjalnie wielu entuzjastów”. - Ja też nie należę do entuzjastów przymusowej relokacji, bo w realiach Schengen przymusowe relokacja po prostu nie zadziała. To, czego potrzebujemy, to jest mechanizm solidarności. I tutaj ja nie mam żadnych wątpliwości, że potrzebujemy silnego mechanizmu solidarności finansowej dla tych krajów, które muszą mierzyć się z tym, że w jakimś momencie, ze względu na przykład na wojnę tuż za ich granicą, napływa do nich wielu uchodźców wojennych - wskazał.

Czytaj więcej

Czarzasty o słowach Donalda Tuska o imigracji: Tragedia sformułowania

- Rząd, w którym miałaby głos Lewica, przede wszystkim wynegocjowałby jedną zasadę – że solidarność działa w obie stronę - zapowiedział Adrian Zandberg, tłumacząc, iż „to nie może być tylko nasza solidarność z innymi krajami w Europie południowej, kiedy one mają kłopoty”. - To też musi być większa solidarność innych krajów europejskich z Polską wtedy, kiedy na Polskę spada ciężar pomocy uchodźcom wojennym - podkreślił.

Pomysł referendum w sprawie relokacji migrantów w związku z paktem azylowym UE dzieli Polaków na prawie równe połowy. W sondażu IBRiS przeprowadzonym na zlecenie „Rzeczpospolitej” 50,3 proc. respondentów opowiada się (zdecydowanie lub raczej) za jego przeprowadzeniem w tym roku, 47 proc. jest (zdecydowanie lub raczej) przeciwne temu pomysłowi, a 2,8 proc. nie ma zdania.

Czytaj więcej

Sondaż: Referendum ws. relokacji uchodźców dzieli Polaków

Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości złożyła w poniedziałek Sejmie projekt nowelizacji ustawy o referendum ogólnokrajowym. Celem jest umożliwienie przeprowadzenia referendum w tym samym dniu, co wybory powszechne.

Politykom PiS chodzi o referendum w sprawie relokacji migrantów w związku z paktem azylowym UE. – To jest kpina z Polski, to jest dyskryminacja – argumentował z trybuny sejmowej prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas debaty w sprawie pakietu, uzgodnionego przez ministrów spraw wewnętrznych UE przy sprzeciwie Polski. – My się na to nie zgodzimy, na to nie zgadza się także naród polski. I to musi być przedmiotem referendum. My to referendum zorganizujemy. Polacy muszą się w tej sprawie wypowiedzieć – przekonywał.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Rau: Apeluję do kanclerza Niemiec o respektowanie suwerenności Polski
Materiał Promocyjny
Zwinny, wyrazisty i dynamiczny. SUV, który bryluje na europejskich salonach
Polityka
Jarosław Kaczyński chce wzmocnić mur na granicy z Białorusią. I budować nowy
Polityka
Morawiecki do Zełenskiego: Nigdy więcej proszę nie obrażać Polaków
Polityka
Agnieszka Holland komentuje atak Jarosława Kaczyńskiego: Żaden odpowiedzialny polityk tak się nie zachowuje
Materiał Promocyjny
THE FUTURE OF FINANCE
Polityka
Kaczyński wygłosił oświadczenie ws. "Zielonej granicy" Holland. "Ojkofobia, kondominium, armia Putina"
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej