Od końca drugiej wojny światowej Niemcy mają problem z patriotyzmem i nie bardzo wiedzą, czym jest miłość do ojczyzny. Ojczyzny w postaci III Rzeszy już nie było, a każdy przejaw patriotyzmu był odczytywany w okupowanym przez aliantów kraju jako wyraz lojalności wobec narodowego socjalizmu.
Słowa „patriotyzm” w dyskursie społecznym unikano więc jak ognia, zarówno na zachodzie, gdzie powstała RFN, jak i na wschodzie, gdzie utworzono NRD, państwo robotników i chłopów.
Czytaj więcej
Niemiecki parlament debatował w czwartek nad wnioskiem opozycji w sprawie powołania specjalnej ko...
Nawet w zjednoczonych Niemczech unikano manifestacji uczuć patriotycznych, zwłaszcza w kręgach lewicowych. Inaczej było na skrajnej prawicy, gdzie na odniesieniach do przeszłej potęgi Niemiec budowano partyjną narrację.
Obecnie do sprawy wracają partie konserwatywne – CDU oraz bawarska CSU – z propozycją, aby władze państwowe opracowały „federalny program patriotyzmu”, służący „zwiększeniu identyfikacji obywateli z państwem”, jak to zapisano w wniosku obu partii zgłoszonym w Bundestagu.