Ukraina, Syria, NATO. Dlaczego Kreml liczy na zwycięstwo Erdogana

W niedzielę w Turcji odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Kreml liczy na to, że wynik zapewni kolejne lata rządów Recepowi Tayyipowi Erdoganowi.

Publikacja: 25.05.2023 11:08

Recep Tayyip Erdogan i Władimir Putin

Recep Tayyip Erdogan i Władimir Putin

Foto: AFP

Przyszły prezydent Turcji będzie miał wpływ na kluczowe dla Moskwy obszary, takie jak inwazja na Ukrainę, wojna w Syrii i spór Kremla z NATO.

69-letni Erdogan, który rządzi Turcją od dwóch dekad, wygrał pierwszą turę wyborów, choć sondaże wskazywały, że ustępuje swojemu 74-letnim rywalowi Kemalowi Kilicdaroglu.

Dla Kremla Erdogan jest znanym politykiem, która ściśle współpracowała z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w ciągu ostatnich 20 lat. Kilicdaroglu niedawno obwinił Moskwę o ingerencję w głosowanie.

Czytaj więcej

Sinan Ogan poprze Erdogana w drugiej turze wyborów w Turcji

- Rosja musiała odetchnąć z ulgą - powiedział AFP zachodni dyplomata, który pracował w Turcji i Rosji, odnosząc się do wyniku pierwszej tury 14 maja.

Erdogan i Putin, mimo wspierania przeciwnych stron w konfliktach na Bliskim Wschodzie i na Kaukazie, rozwinęli bliskie relacje przez lata współpracy.

Sam Erdogan chwalił niedawno "bliskie relacje" z rosyjskim prezydentem. "- Rosja i Turcja potrzebują siebie nawzajem w każdej możliwej dziedzinie - mówił.

Czytaj więcej

Erdogan przed drugą turą wyborów w Turcji chwali "szczególne relacje" z Putinem

W świecie, w którym Moskwa i Ankara są sceptycznie nastawione do zachodniej dominacji wojskowej, politycznej i gospodarczej, Putin i Erdogan postrzegają siebie nawzajem jako wiarygodnych partnerów.

- Są do siebie niezwykle podobni pod względem mentalności politycznej, stylu i stosunku do świata zewnętrznego - powiedział AFP niezależny analityk polityczny Arkady Dubnow. - Obaj szczerze gardzą liberalnymi wartościami Zachodu - dodał.

Kiedy Turcja omyłkowo zestrzeliła rosyjski myśliwiec w pobliżu syryjskiej granicy w 2015 roku, Putin określił ten incydent jako "cios w plecy". Mimo to, gdy niecały rok później Erdogan mierzył się z próbą zamachu stanu, Putin był pierwszym przywódcą, który zaoferował swoje wsparcie.

"- Istnieje wiele sprzeczności w ich interesach - powiedział AFP Fiodor Łukjanow, ekspert ds. polityki zagranicznej zbliżony do Kremla. - Osobiste, długotrwałe relacje między dwoma przywódcami bardzo pomagają - powiedział.

Zachodni dyplomata, który rozmawiał z AFP, opisał relacje przywódców jako pragmatyczne. - Różnice są odkładane na bok i pracują razem tam, gdzie ich interesy są zbieżne. Między Erdoganem i Putinem nie ma bratania się, jest to czysto transakcyjne - ocenił.

Czytaj więcej

Rywal Erdogana apeluje do młodych: Nie macie pieniędzy, odebrano wam radość

Decyzja Putina o wysłaniu wojsk na Ukrainę w zeszłym roku dała Turcji - członkowi NATO - możliwość mediacji między krajami zachodnimi a coraz bardziej izolowanym Kremlem. Turcy przekazali ukraińskiej armii drony, ale odmówili przyłączenia się do zachodnich sankcji.

W zeszłym roku Erdogan pośredniczył w porozumieniu w sprawie eksportu zboża z Morza Czarnego, co odblokowało wywóz z trzech ukraińskich portów, łagodząc obawy przed globalnym kryzysem żywnościowym.

Analitycy twierdzą jednak, że zwycięstwo sympatyzującego z Zachodem Kilicdaroglu może zagrozić ugruntowanym relacjom. Kilicdaroglu może na przykład naciskać na rozluźnienie stosunków między NATO a Turcją, która posiada drugą co do wielkości armię sojuszu.

W maju Kilicdaroglu oskarżył Rosję o ingerencję w wybory. Kreml zaprzeczył tym oskarżeniom i powiedział, że Moskwa utrzyma bliskie stosunki z Ankarą niezależnie od wyniku głosowania.

- Putin zawsze był znany z lojalności wobec tych, którzy zachowują się podobnie wobec niego i Rosji - powiedział Łukjanow. - Nie chodzi tu tyle o Erdogana, co o fakt, że przewidywalne relacje z Turcją są teraz niezwykle potrzebne - dodął.

Przyszły prezydent Turcji będzie miał wpływ na kluczowe dla Moskwy obszary, takie jak inwazja na Ukrainę, wojna w Syrii i spór Kremla z NATO.

69-letni Erdogan, który rządzi Turcją od dwóch dekad, wygrał pierwszą turę wyborów, choć sondaże wskazywały, że ustępuje swojemu 74-letnim rywalowi Kemalowi Kilicdaroglu.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"