Jak powiedział w rozmowie z Radiem Zet minister rozwoju Waldemar Buda, „nikt nie da rady z inflacją”. - Inflacja się pojawia i trzeba łagodzić jej skutki. Zrobiliśmy wiele, by udało się je zminimalizować - powiedział.
Polityk odniósł się także do słów minister klimatu Anny Moskwy, która mówiła o sklepie, w którym nie było podwyżek cen. - Nie znam tego sklepu. Są też takie sytuacje, w których małe sklepy nie reagują na podwyżki swoich kosztów, często obniżają marżę - powiedział. - Mają kłopoty, ale ceny bardzo niewiele podnoszą. Zwróciłem uwagę. Rzeczywiście tak jest - dodał. Jak zaznaczył Buda, „tam jest pewnego rodzaju relacja z klientem, klienci codziennie są ci sami, to nie są przejezdni, więc skłonność do podnoszenia cen jest mniejsza”. - Znają się, więc trudno te ceny tak radykalnie podnosić, co wynikałoby z rachunku ekonomicznego - stwierdził polityk. Jego zdaniem w mniejszych sklepach „nie ma automatyzmu i śledzenia cen zakupy-sprzedaż, stąd bierze się mniejsza dynamika podwyżek”. Choć – jak dodaje – „one oczywiście są”.