Prezydent Czech: Ukraina najpierw do UE, potem do NATO

Powiedziałbym, że z praktycznych powodów lepsze dla Ukrainy byłoby, gdyby najpierw stała się członkiem Unii Europejskiej, a potem członkiem NATO - mówi „Rzeczpospolitej” nowy prezydent Czech Petr Pavel.

Publikacja: 19.03.2023 18:02

Prezydent Czech: Ukraina najpierw do UE, potem do NATO

Foto: AFP

Zaraz po wyborze na prezydenta powiedział pan w wywiadzie dla BBC, że Ukraina zasługuje na członkostwo w NATO. I to szybko. Nadal pan sądzi, że to możliwie w bliskiej przyszłości?

Prezydent Petr Pavel: Wciąż wierzę, że Ukraina zasługiwałaby na przyjęcie do NATO, skoro my mówimy, że sojusz to wspólnota takich samych wartości, że to wspólnota takich samych długoterminowych celów strategicznych. A Ukraina spełnia te warunki. Są jeszcze techniczne wymagania interoperacyjności - i Ukraina spełnia także większość z nich. Ale powiedziałbym, że z praktycznych powodów lepsze dla Ukrainy byłoby, gdyby najpierw stała się członkiem Unii Europejskiej, a potem członkiem NATO.

Czytaj więcej

Wielka kontrofensywa? Prezydent Czech: Ukraina będzie miała tylko jedną próbę

Czyli odwrotnie, niż było w przypadku naszych krajów, Czech i Polski.

Tak, bo w naszym przypadku wstąpienie do NATO zapewniło nam warunki bezpieczeństwa inwestycji, a inwestycje przybliżyły nas do UE. Teraz można pójść w odwrotnym kierunku. Gdy wojna się skończy, nastąpi odbudowa Ukrainy. Ta powojenna odbudowa mogłaby się stać szybką ścieżką do członkostwa w UE. Gospodarcze powiązania ułatwiłyby Ukrainie stać się potem członkiem NATO.

Wstąpienie do NATO muszą poprzeć wszyscy członkowie. Czy można oczekiwać, że Węgry czy też Turcja zgodziłyby się na przyjęcie Ukrainy?

Szczerze mówiąc to byłoby trudne. NATO to 30 państw, mam nadzieję, że po szczycie sojuszu będą 32. W takim gronie podejmowanie wspólnej decyzji jest bardzo skomplikowane. Ale sądzę, że za jakiś czas, dzięki wspólnemu wysiłkowi i dzięki niektórym państwom występującymi w roli adwokatów Ukrainy, zrobimy postęp. To jest proces. Trzeba nad tym ciężko pracować.

W całości wywiad z prezydentem Petrem Pavlem ukaże się w poniedziałkowym wydaniu „Rzeczpospolitej” oraz na rp.pl

Zaraz po wyborze na prezydenta powiedział pan w wywiadzie dla BBC, że Ukraina zasługuje na członkostwo w NATO. I to szybko. Nadal pan sądzi, że to możliwie w bliskiej przyszłości?

Prezydent Petr Pavel: Wciąż wierzę, że Ukraina zasługiwałaby na przyjęcie do NATO, skoro my mówimy, że sojusz to wspólnota takich samych wartości, że to wspólnota takich samych długoterminowych celów strategicznych. A Ukraina spełnia te warunki. Są jeszcze techniczne wymagania interoperacyjności - i Ukraina spełnia także większość z nich. Ale powiedziałbym, że z praktycznych powodów lepsze dla Ukrainy byłoby, gdyby najpierw stała się członkiem Unii Europejskiej, a potem członkiem NATO.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"
Polityka
Jest decyzja Senatu USA ws. pomocy dla Ukrainy. Broń za miliard dolarów trafi nad Dniepr
Polityka
Argentyna: Javier Milei ma nadwyżkę w budżecie. I protestujących na ulicach