Reklama

Andrzej Poczobut skazany na osiem lat więzienia

Sąd w Grodnie skazał Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza polskiej mniejszości na Białorusi, na osiem lat więzienia.

Publikacja: 08.02.2023 12:46

Andrzej Poczobut skazany na osiem lat więzienia

Andrzej Poczobut

Foto: PAP/Artur Reszko

W połowie stycznia Andrzej Poczobut stanął przed sądem w Grodnie. 

Przez białoruską prokuraturę był oskarżany o m.in. „podżeganie do nienawiści”, za co grozi do 12 lat więzienia. Został też wpisany przez białoruskie KGB na listę osób, którzy „mają do czynienia z działalnością terrorystyczną”. W ostatnich miesiącach polskie MSZ wielokrotnie zapewniało, że prowadzi działania w sprawie uwolnienia Poczobuta. 

Czytaj więcej

Andrzej Poczobut przed sądem dyktatora. Za polskość i wolność

Za kratami znajduje się już niemal dwa lata, został aresztowany 25 marca 2021 roku.

Sprawę Poczobuta rozstrzygał sędzia Dzmitry Bubienczyk, który w ubiegłym roku skazał kilkoro opozycjonistów na wieloletnie więzienie.

Reklama
Reklama

Bubienczyk w październiku skazał na 7,5 lat więzienia 34-letniego mieszkańca Słonimia Aleksandra Petuszkowa m.in. za to, że mężczyzna w sieciach społecznościowych nazywał Łukaszenkę „uzurpatorem”. We wrześniu na ponad 7 lat łagru skazał 28-letnią Marynę Sankiewicz, również za antyrządowe komentarze w internecie. W sierpniu zaś sędzia Bubienczyk wydał dwa polityczne wyroki. Skazał 21-letniego Aliaksieja Bohdzieja na 6 lat kolonii karnej za to, że podczas protestów w 2020 r. w sieciach społecznościowych „nawoływał do stawiania oporu przedstawicielom władz”. Z kolei mieszkańca Lidy Siarheja Kirikowicza za „znieważenie prezydenta Białorusi” wysłał za kraty na 4,5 lata. Bubienczyk znajduje się na liście 28 sędziów reżimu Łukaszenki, którzy zostali objęci sankcjami UE.

- Andrzej Poczobut został skazany za nieobojętność i niezłomność. Za prawo do obrony swojego wyboru. W tak zwanym sądzie nie usłyszeliśmy ani jednego zarzutu, który nie zostałby spreparowany. Przeciętni Polacy pewnie się dziwią, bo to nienormalna historia. Mieszkając w państwie prawa trudno wyobrazić takie rzeczy, ale dzięki postawie Andrzeja Poczobuta i Andżeliki Borys Polacy słyszą o problemach Białorusinów - powiedziała "Rzeczpospolitej" Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji demokratycznej.

Czytaj więcej

Cichanouska o skazaniu Poczobuta: To dno

"8 lat więzienia dla Andrzeja Poczobuta. Nieludzki wyrok białoruskiego reżimu. To kolejny akt prześladowania Polaków na Białorusi. Zrobimy wszystko, by pomóc polskiemu dziennikarzowi, odważnie pokazującemu prawdę" - skomentował ogłoszony wyrok premier Mateusz Morawiecki.

"Potępiamy niesprawiedliwy wyrok wydany przez sąd autorytarnego państwa. Andrzej Poczobut to polski i białoruski patriota. Stoimy za nim i będziemy stać. Nadejdzie dzień kiedy wolny Andrzej Poczobut i białoruscy Polacy będą mogli żyć na wolnej Białorusi" - napisał na Twitterze rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

W połowie stycznia Andrzej Poczobut stanął przed sądem w Grodnie. 

Przez białoruską prokuraturę był oskarżany o m.in. „podżeganie do nienawiści”, za co grozi do 12 lat więzienia. Został też wpisany przez białoruskie KGB na listę osób, którzy „mają do czynienia z działalnością terrorystyczną”. W ostatnich miesiącach polskie MSZ wielokrotnie zapewniało, że prowadzi działania w sprawie uwolnienia Poczobuta. 

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Polityka
Rusłan Szoszyn: Spotkanie Nawrocki–Trump. Niech prezydent pamięta o Andrzeju Poczobucie
Polityka
Dyplomacja i parada wojskowa: pokaz chińskiej potęgi
Polityka
Australia odsyła migrantów na maleńką wyspę na Pacyfiku
Polityka
Donald Trump chce wysiedlić miliony Palestyńczyków? Wyciekł plan ws. Strefy Gazy
Polityka
Donald Trump chce kontrolować miasta wojskiem. Zwalcza przestępczość czy demokratów?
Reklama
Reklama