Iran obwinia Izrael za atak dronów i sygnalizuje możliwą reakcję

Iran w czwartek obwinił Izrael za atak dronów na skład amunicji, który przeprowadzono w ubiegłym tygodniu. Władze kraju zapowiedziały, że mają prawo do reakcji.

Publikacja: 02.02.2023 08:43

Iran obwinia Izrael za atak dronów i sygnalizuje możliwą reakcję

Foto: AFP

Izrael nie zaprzecza, że sobotni atak dronami na zakłady zbrojeniowe położone w centrum dwumilionowego Isfahanu był dziełem Mosadu. W mieście tym znajdują się także instytucje związane z irańskim programem atomowym, choć to nie one były celem, lecz prawdopodobnie fabryka amunicji.

Władze w Teheranie twierdzą, że zdołano zestrzelić dwa drony, ale kolejny dotarł do celu, wywołując niewielki pożar dachu. W sieci pojawiły się jednak zdjęcia wielkiego pożaru, co temu zaprzecza.

Czytaj więcej

Izraelski atak na Isfahan może być ostrzeżeniem

Wstępne dochodzenia pokazują, że Izrael jest odpowiedzialny za "atak terrorystyczny" na siedzibę Ministerstwa Obrony w pobliżu miasta Isfahan w ostatnią sobotę - podała irańska państwowa agencja Nour News. Przytoczyła ona list ambasadora Iranu przy ONZ Amira Saeida Iravaniego do sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.

Iran obwinia zagranicznych szpiegów, Kurdów z Iraku za atak z wykorzystaniem drona.

Iran już wcześniej odpowiadał na ataki poprzez namierzanie lub zajmowanie statków w Zatoce Perskiej, kluczowym obszarze tranzytowym dla światowych transportów ropy, lub uderzając w cele w północnym Iraku, gdzie oskarżył grupy kurdyjskie o współpracę z innymi krajami w celu zaatakowania Iranu. 

Iran ma prawo odpowiedzieć na każde zagrożenie ze strony Izraela "gdziekolwiek i kiedykolwiek uzna to za konieczne" - napisał Iravani.

Bezpośrednie oskarżenie Izraela przychodzi dzień po tym, jak Iran ogłosił, że grupy Kurdów w północnym Iraku pomogły "zagranicznej służbie bezpieczeństwa" przemycić sprzęt do ataku do Iranu.

Izrael nie zaprzecza, że sobotni atak dronami na zakłady zbrojeniowe położone w centrum dwumilionowego Isfahanu był dziełem Mosadu. W mieście tym znajdują się także instytucje związane z irańskim programem atomowym, choć to nie one były celem, lecz prawdopodobnie fabryka amunicji.

Władze w Teheranie twierdzą, że zdołano zestrzelić dwa drony, ale kolejny dotarł do celu, wywołując niewielki pożar dachu. W sieci pojawiły się jednak zdjęcia wielkiego pożaru, co temu zaprzecza.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Argentyna: Javier Milei ma nadwyżkę w budżecie. I protestujących na ulicach
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Świat zapomniał o Białorusi. Co na to przeciwnicy dyktatora?
Polityka
Jest decyzja Senatu USA ws. pomocy dla Ukrainy. Broń za miliard dolarów trafi nad Dniepr
Polityka
Wybory do PE. Czy eurosceptycy zatrzymają integrację?
Polityka
Wiceminister obrony Rosji zatrzymany za łapówkę. Odpowiadał za majątek armii