Morawiecki: W tym roku wydamy na armię 4 proc. PKB

Będziemy bronić każdego centymetra kwadratowego polskiej ziemi - mówił Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej na terenie 18. Dywizji Zmechanizowanej w Siedlcach.

Publikacja: 30.01.2023 13:37

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Przemysław Piątkowski

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 341

- My dziś ściągamy do Polski czołgi K2, armatohaubice K9, HIMARS-y zostały zamówione i przyjadą niedługo do Polski. Są już na ziemi polskiej patrioty. Produkujemy tez nasz sprzęt, jak Kraby, jak Pioruny. Uzdrowiliśmy finanse publiczne i uzbroiliśmy polskiego żołnierza - powiedział premier w czasie wizyty w 18. Dywizji.

- Nie ma silnego państwa bez silnej armii, ale nigdy nie będzie też silnej armii bez silnego państwa, bez silnych finansów publicznych - dodał.

- Będziemy bronić każdego skrawka polskiej ziemi, każdej piędzi polskiej ziemi - zapowiedział Morawiecki.

Czytaj więcej

Rosja: polowanie na leopardy i abramsy

Morawiecki na konferencji zarzucił Platformie Obywatelskiej, że jej rząd zmniejszał polską armię. - Do czego prowadziło zwijanie, likwidowanie, redukowanie obecności armii polskiej po tej stronie Wisły, na wschodzie Polski, w Polsce centralnej? Ta doktryna prowadziła do wpuszczenia armii polskiej w głąb terytorium polskiego, zamiast do obrony rubieży, obrony każdego skrawka polskiej ziemi - stwierdził premier. 

- Będziemy bronić każdego centymetra kwadratowego polskiej ziemi. Przesmyk suwalski - jest bezpieczny. Brama brzeska, Siedlce - całe terytorium Rzeczpospolitej jest bezpieczne - mówił następnie szef rządu.

- Każda piędź polskiej ziemi jest uświęcona polską krwią. Ale patrzymy też w przyszłość na kolejne pokolenia. One muszą mieć bezpieczną Polskę. Do tego potrzebna jest silna armia - stwierdził Morawiecki.

- W tym roku dokonamy bezprecedensowego wysiłku. 4 proc. PKB na polskie wojsko. To być może będzie największy procent pieniędzy przeznaczonych na armię wśród wszystkich państw NATO. Polska będzie coraz bardziej bezpieczna - oświadczył na koniec premier.

Morawiecki dodał, że tak duży poziom wydatków będzie sygnałem dla naszych sojuszników, że zamierzamy bronić każdego skrawka polskiego terytorium.

- My dziś ściągamy do Polski czołgi K2, armatohaubice K9, HIMARS-y zostały zamówione i przyjadą niedługo do Polski. Są już na ziemi polskiej patrioty. Produkujemy tez nasz sprzęt, jak Kraby, jak Pioruny. Uzdrowiliśmy finanse publiczne i uzbroiliśmy polskiego żołnierza - powiedział premier w czasie wizyty w 18. Dywizji.

- Nie ma silnego państwa bez silnej armii, ale nigdy nie będzie też silnej armii bez silnego państwa, bez silnych finansów publicznych - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Sondaż: KO traci poparcie i prowadzenie na rzecz PiS
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kampania samorządowa w metropoliach: Kandydaci szykują strategie na czas do Wielkanocy
Polityka
Jakub Banaszek, prezydent Chełma: Samorząd wolny od polityki? To się nie zawsze udaje
Polityka
Spięcie w obozie PiS. Mastalerek do Błaszczaka: Zajmij się pan pracą
Polityka
Poseł nazwał Jakiego "chłopczykiem w krótkich spodenkach". Błaszczak reaguje