- Pan prezes został wprowadzony w błąd. Nie pierwszy raz. Kto go wprowadził w błąd? Otoczenie premiera Morawieckiego, tak zwana frakcja bankowa w PiS. Jeśli widzę różne rzeczy, które opowiadają przedstawiciele rządu na temat procedury, to aż uszy i oczy bolą – mówił w Radiu Zet Patryk Jaki.
- To, co pisze Ministerstwo Finansów to skrajna niekompetencja. Przekazują informacje, że weto w sprawach podatkowych oznaczałoby weto dla pieniędzy dla Ukrainy. Oni nie rozumieją tego procesu. Muszą iść na jakieś szkolenie. Polska ma prawo weta i powinna używać tego jako lewara, by otrzymać środki na KPO. Jeśli ktoś twierdzi, że te same nie powinien pełnić swojej funkcji albo powinien się doszkolić – mówił też europoseł.
Czytaj więcej
Solidarna Polska grozi wyjściem z koalicji, jeśli rząd Mateusza Morawieckiego dogada się z Brukselą. Ale z koalicji nie wyjdą, bo nie mają gdzie pójść.
- Ja może odpowiem: pan premier mnie nie wprowadza w błąd i to jest wszystko - odparł Kaczyński pytany o te słowa.
- A jeśli chodzi o wystąpienia pana Jakiego to ja nie ukrywam, że specjalnymi studiami nad nimi się nie zajmuje - dodał.
Solidarna Polska nie ma też żadnego wpływu na nasze rozmowy z UE,
Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu, w rozmowie z "wSieci"
Wcześniej, w wywiadzie opublikowanym w tygodniku "wSieci" szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu, Ryszard Terlecki stwierdził, iż "Solidarna Polska nie ma też żadnego wpływu na nasze rozmowy z UE, poza tym, że nieustannie dostarcza pretekstów do działań, które są prowadzone przeciw nam w Komisji Europejskiej". - Działają wyłącznie na potrzeby wewnętrznego rynku politycznego - dodał.
Czytaj więcej
Patryk Jaki zapytany został na antenie Radia Zet, czy jeśli premier Mateusz Morawiecki przyjmie warunki Brukseli, to Solidarna Polska opuści rząd. - To zależy, jakie będą warunki. Jeśli kapitulanckie warunki, to tak. Jeśli dobre dla Polski, to nie - stwierdził.
Patryk Jaki, we wspomnianej wcześniej rozmowie z Radiem Zet ostrzegał natomiast, że Solidarna Polska wyjdzie z rządu jeśli ten przystanie na "kapitulanckie warunki" w negocjacjach z Brukselą.