Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ogłosił w mediach społecznościowych, że Niemcy powinny przekazać zestawy Patriot Ukrainie, a nie Polsce. „Po kolejnych atakach rakietowych Rosji, zwróciłem się do strony niemieckiej, aby proponowane Polsce baterie Patriot zostały przekazane na Ukrainę i rozstawione przy zachodniej granicy. To pozwoli uchronić Ukrainę przed kolejnymi ofiarami i blackoutem i zwiększy bezpieczeństwo przy naszej wschodniej granicy” - napisał na Twitterze Mariusz Błaszczak.
Czytaj więcej
Szkolenie z obsługi zestawów obrony powietrznej Patriot trwa wiele miesięcy, zgodę na wysłanie tej broni powinni wydać Amerykanie. Jeżeli nawet zgodziliby się na to, chcieliby mieć kontrolę nad nimi.
- Myślę, że propozycja, jaką złożyliśmy, będzie dobrą propozycją. To ochroni ten pas ziemi, tę granicę naszą, to zachodnie pogranicze ukraińsko-polskie i wschodnie pogranicze polsko-ukraińskie - mówi o niemieckich Patriotach premier Mateusz Morawiecki.
Czytaj więcej
- Myślę, że propozycja, jaką złożyliśmy, będzie dobrą propozycją. To ochroni ten pas ziemi, tę granicę naszą, to zachodnie pogranicze ukraińsko-polskie i wschodnie pogranicze polsko-ukraińskie - mówi o niemieckich Patriotach premier Mateusz Morawiecki.
- Propozycja z całą pewnością jest interesująca. Zaznaczam, że wyrażam tu mój własny, osobisty pogląd, ale uważam, że dla bezpieczeństwa Polski najlepiej byłoby gdyby Niemcy przekazali ten sprzęt Ukraińcom, przeszkolili ukraińskie załogi, z zastrzeżeniem, że baterie miałyby być rozlokowane na zachodzie Ukrainy. Wówczas pozwalałoby to zapewne skuteczniej, niż przy pomocy S-300, zestrzeliwać rakiety przeciwnika. Z drugiej strony uchroniłoby to nas przed tego rodzaju wydarzeniami, jak to, które miało miejsce w Przewodowie. Jednocześnie, gdyby Rosjanie postanowili nas zaatakować, to też byłaby dla nas ochrona - mówił w rozmowie z PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński.