Reklama

Morawiecki: Może dojść do kolejnej fali migracji z Ukrainy do Polski

W związku z atakami Rosji na infrastrukturę energetyczną może dojść do kolejnej fali migracji z Ukrainy do Polski - ocenił premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".

Publikacja: 21.10.2022 10:00

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

zew

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 240

Wojna na Ukrainie trwa od blisko ośmiu miesięcy. Wojska rosyjskie rozpoczęły inwazję 24 lutego. Od tamtej pory przez granicę z Ukrainą do Polski wjechało 7,166 mln osób, zaś z Polski na Ukrainę odprawiono 5,364 mln - wynika z danych Straży Granicznej.

Premier Mateusz Morawiecki został przez "Dziennik Gazetę Prawną" zapytany, czy Polska jest gotowa na "ewentualną powtórkę napływu uchodźców z Ukrainy". Dziennikarze zwrócili uwagę, że mówi się o ryzyku zimowej fali migracji z Ukrainy wywołanej atakami wojsk rosyjskich na obiekty infrastruktury i próbą wywołania kryzysu energetycznego przez Rosjan.

Czytaj więcej

Ukraińskie wojsko: Wzrosły straty Rosjan w ludziach

W ostatnim czasie m.in. za pomocą dronów-kamikadze (to tzw. amunicja krążąca) wojska rosyjskie przeprowadziły serię ataków na obiekty infrastruktury krytycznej na Ukrainie, w tym na elektrownie i elektrociepłownie.

Reklama
Reklama

Premier Morawiecki przyznał, że groźba wywołania przez Rosjan kryzysu energetycznego "to jedna sprawa". - Druga to groźba finansowego wyczerpania Ukrainy, doprowadzenie do tego, by zbankrutowała, bo przecież państwo ukraińskie musi płacić pensje żołnierzom, policjantom, nauczycielom, pielęgniarkom, lekarzom... - powiedział.

Czytaj więcej

Macierewicz: Na Ukrainę trzeba wysłać wojska pokojowe ONZ. Zgoda Rosji? Niepotrzebna

- Brak pomocy finansowej w sytuacji, kiedy państwo zbiera może 20-30 proc. podatków z czasów przedwojennych, grozi zapaścią - ocenił szef polskiego rządu.

- Na pierwszy scenariusz gra Rosja. Drugi scenariusz współgra z pragnieniami tych, którzy chcieliby powrotu do business as usual, których symbolem jest okryty hańbą Gerhard Schröder (były kanclerz Niemiec, później szef rady dyrektorów w rosyjskim koncernie naftowym Rosnieft - red.) - powiedział Morawiecki.

Czytaj więcej

Dowódca wojsk rosyjskich na Ukrainie: Chcemy Ukrainy przyjaznej Rosji

- Atakowanie infrastruktury energetycznej i terroryzowanie miast sprawia, że rzeczywiście może dojść do kolejnej fali migracji. Polska wraz z innymi państwami wschodniej flanki może poradzić sobie z 500 tys. osób - dodał premier. - W tym momencie przygotowujemy się na różne scenariusze - zadeklarował Morawiecki.

Reklama
Reklama

"Trzeba się też liczyć z prowokacjami na terytorium naszego kraju"

W rozmowie z "DGP" szef polskiego rządu był też pytany o obawy związane z koncentracją wojsk rosyjskich na Białorusi. W ostatnim czasie strona białoruska informowała, że w ramach tworzenia rosyjsko-białoruskiego regionalnego zgrupowania wojsk z Rosji na Białoruś przyjedzie nie tylko 9 tys. żołnierzy, ale także kilkaset pojazdów wojskowych, w tym blisko 200 czołgów.

Czytaj więcej

Rosja wysyła na Białoruś kilkaset pojazdów wojskowych, w tym prawie 200 czołgów

- Bardzo obawiam się ataku wojska rosyjskiego bądź rosyjskiego i białoruskiego na północną granicę Ukrainy, bo tak rozumiem zamiary wynikające z gromadzenia nowo powoływanych żołnierzy i rezerw rosyjskich, i sprzętu wojskowego - odparł Mateusz Morawiecki. Przestrzegł przed "kolejnymi próbami destabilizacji granicy polsko-białoruskiej". - Mieliśmy z tym do czynienia rok temu. Wybudowaliśmy zaporę (na granicy Polski i Białorusi - red.), ale wraz z eskalacją działań wojennych trzeba uruchomić wyobraźnię i wziąć pod uwagę kolejne możliwe próby albo ściągnięcia rzesz migrantów, albo prowokacje na naszej granicy wywołane przez wojska rosyjskie i białoruskie. Trzeba się też liczyć z prowokacjami na terytorium naszego kraju - mówił szef rządu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński traci posłuch w PiS. Podzielonej partii przybywa problemów
Polityka
Donald Tusk: Rząd przyjmie ponownie projekt ustawy o kryptowalutach
Polityka
Dlaczego NIK sfinansował delegację Jakuba Banasia na Białoruś?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową. Wiemy, jak oceniają to Polacy
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama