Wniosek Lichockiej został przegłosowany głosami 9:6. Samego Budki nie było na posiedzeniu, reprezentował go Arkadiusz Myrcha, poseł KO, z wykształcenia adwokat. Posłanka złożyła wniosek o uchylenie immunitetu Budce w listopadzie 2020 r., który uzupełniła w lutym 2021 r. Sprawa jest nietypowa bo nie chodzi o konkretny czyn jakiego dokonać miał poseł Budka, ale odpowiedzialność, która wynika z pełnionej w partii funkcji. Chodzi o głośną sprawę billboardowej kampanii w Polsce ze zdjęciem Joanny Lichockiej po tym jak miała w Sejmie pokazać środkowy palec podczas głosowania za blisko 2 mld zł dla TVP tytułem rekompensaty za niskie wpływy z abonamentu. Senat chciał środki oddać na dziecięcą onkologię, ale Sejm, głosami PiS tego nie przegłosował.
Głosowanie to było bardzo gorące - w mediach pojawiło się zdjęcie Lichockiej, na którym widać, jak posłanka trzyma wyciągnięty w górę środkowy palec.
Lichocka zapewniała, że nie wykonała wulgarnego gestu, a jedynie pocierała nim pod okiem, ale przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni. Tłumaczyła, że wykorzystano stopklatki by wprowadzić opinię publiczną w błąd. Jeden z plakatów miał hasło: PiS pozdrawia chorych.
Joanna Lichocka 13 lutego w Sejmie. Posłanka PiS stwierdziła, że przesuwała dwukrotnie palcem pod okiem, „energicznie”, bo była „zdenerwowana”
Chwilę po tym, na ulicach polskich miast pojawiły się plakaty z posłanką Lichocką.