Johnson żegna się ze stanowiskiem premiera. Mówi o szczepionkach i Putinie

Wiem, że przejdziemy przez ten kryzys i ten kraj przetrwa, i wygramy - mówił ustępujący brytyjski premier Boris Johnson, żegnając się przed siedzibą szefa brytyjskiego rządu na Downing Street z Brytyjczykami i swoimi współpracownikami.

Publikacja: 06.09.2022 08:46

Boris Johnson

Boris Johnson

Foto: PAP/EPA

- To na tyle. Dziękuję wszystkim, za to że tu przyszli tak wcześnie rano - mówił Johnson.

- Za kilka godzin będę w Balmoral, aby spotkać się z królową (Elżbietą II) i pałeczka przejdzie do kolejnego przywódcy konserwatywnego. Przez te czarne drzwi, które są za nami, wkrótce przejdzie nowa premier - dodał. Wczoraj Partia Konserwatywna ogłosiła, że jej członkowie wskazali obecną szefową MSZ, Elizabeth Truss, na nowego lidera ugrupowania i, co za tym idzie, nowego szefa rządu.

Czytaj więcej

Liz Truss to nie będzie druga Thatcher

- Nowa premier spotka się z fantastyczną grupą ludzi, dzięki którym dokonał się brexit, dzięki którym wszyscy mogli się zaszczepić, ponad 70 proc. Brytyjczyków otrzymało szczepionkę w ciągu sześciu miesięcy, szybciej niż w jakimkolwiek innym kraju. To jest rząd, to jest rząd konserwatywny, tak właśnie działa - mówił Johnson.

- Ci sami ludzie zorganizowali dostawy broni dla sił zbrojnych Ukrainy. Ci, którzy zmienili bieg największej wojny na kontynencie europejskim od 80 lat. Ale to wszystko wasza zasługa, zasługa tych, którzy byli zaangażowani w działania tego rządu - dodał.

Wypełniłem swoją rolę. Będę nadal zażarcie wspierał rząd

Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii

- Będziemy nadal tak działać, będziemy nadal budować nasz dobrobyt, aby przejść przez kryzys energetyczny spowodowany przez straszną wojnę (Władimira) Putina - podkreślił.

- Wiem, że przejdziemy przez ten kryzys i ten kraj przetrwa, i wygramy. A jeśli Putin uważa, że może wygrać przez szantażowanie narodu brytyjskiego, całkowicie się myli - dodał.

- My realizujemy nasze obietnice. Spadła przestępczość w ciągu ostatnich trzech lat. Będziemy mieć o 50 tys. więcej pielęgniarek pod koniec dekady, czterdzieści nowych szpitali. Rekordowe jest finansowanie szkół i nauczycieli - wyliczał sukcesy swojego rządu Johnson.

- Budujemy nowe drogi, nowe linie energetyczne, nowe linie kolejowe oraz szerokopasmowy internet - dodał. - 70 proc. Wielkiej Brytanii ma dostęp do szerokopasmowego internetu - mówił.

- Wypełniłem swoją rolę. Będę nadal zażarcie wspierał rząd. To trudny czas dla gospodarki, trudny czas dla rodzin. Ale przejdziemy przez ten kryzys, wyjdziemy z niego silniejsi - przekonywał.

- Tak ja Cyncynat wracam do swojej willi, do pługa - mówił też Johnson nawiązując do rzymskiego konsula, który po zwycięstwie w wojnie porzucił urząd i wrócił do pracy na roli.

- To na tyle. Dziękuję wszystkim, za to że tu przyszli tak wcześnie rano - mówił Johnson.

- Za kilka godzin będę w Balmoral, aby spotkać się z królową (Elżbietą II) i pałeczka przejdzie do kolejnego przywódcy konserwatywnego. Przez te czarne drzwi, które są za nami, wkrótce przejdzie nowa premier - dodał. Wczoraj Partia Konserwatywna ogłosiła, że jej członkowie wskazali obecną szefową MSZ, Elizabeth Truss, na nowego lidera ugrupowania i, co za tym idzie, nowego szefa rządu.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne
Polityka
W USA trwają antyizraelskie protesty na uczelniach. Spiker Johnson wybuczany