W poniedziałek szeregi partii Szymona Hołowni ma zasilić nowa postać. Działacze formacji nie zdradzają, kto to będzie, ale raczej wykluczony jest transfer w ramach ław poselskich. Nasi rozmówcy twierdzą, że nowy nabytek ma wzmocnić polityczny zespół w otoczeniu Hołowni. Ma to być kolejny element politycznego planu partii na jesień.
Zwłaszcza że w poniedziałek Hołownia i jego ludzie mają odnieść się do najnowszych tematów z kampanijnego szlaku PiS, przede wszystkim w kontekście klimatu i środowiska oraz deklaracji Jarosława Kaczyńskiego z ubiegłego weekendu o tym, że „można palić wszystkim poza oponami”. Te słowa padły podczas jednego ze spotkań prezesa PiS z wyborcami. Kwestie klimatyczne i energetyczne mają być tej jesieni dla Polski 2050 szczególnie ważne i będą mieć – jak podkreśla jeden z naszych rozmówców – „kluczowe znaczenie” w trakcie zapowiadanej „mobilnej konwencji partii Polska 2050 Szymona Hołowni”, która rusza we wtorek.
Czytaj więcej
Polska powinna stawiać na kolej, a nie na drogi wodne - przekonywał lider Polski 2050 Szymon Hołownia, opowiadając się przeciw meliorowaniu polskich rzek. - Rzeki muszą być renaturyzowane - przekonywał.
Wartości i ekipa
Jak wynika z naszych ustaleń, Polska 2050 chce pokazać inny sposób uprawiania polityki w terenie poprzez wspomnianą wcześniej mobilną konwencję partyjną i prezentację słów kluczowych dla Polski 2050 w kolejnych miejscach w Polsce. Stąd właśnie używanie terminu „mobilna konwencja”, który – jak tłumaczą nasi rozmówcy – ma mieć tej jesieni dwa aspekty. Jeden to wspomniana wcześniej prezentacja dotycząca priorytetów partii w formie czterech słów określających najważniejsze dla Polski 2050 zagadnienia. Pierwsze słowo ujawnił sam Hołownia w trakcie debaty z Rafałem Trzaskowskim w trakcie Campus Polska Przyszłości. To „równość”. Kolejne będą sukcesywnie ujawniane podczas spotkań.
Drugim celem mobilnej konwencji jest przedstawienie kandydatów na listy Polski 2050 Szymona Hołowni w nadchodzących wyborach do Sejmu.