Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.06.2025 12:14 Publikacja: 19.07.2022 03:00
Foto: PAP/EPA
Przez kilka dni z rzędu trwały w ubiegłym tygodniu protesty w Budapeszcie przeciwko zmianie opodatkowania osób będących na samozatrudnieniu. Chodzi o rzemieślników, artystów, aktorów, dziennikarzy czy kurierów.
W sobotę ponad sześć tysięcy ludzi blokowało most łączący Peszt z Budą. Opozycja twierdzi, że demonstranci zebrali się na apel Pétera Márki-Zaya, wspólnego kandydata całej opozycji w kwietniowych wyborach parlamentarnych. Zaprzecza temu wielu protestujących. – Są to przeciwnicy Fideszu i premiera Orbána, ale nie łączą wiele nadziei z opozycją, która nie sprawdziła się w wyborach. Jak na razie rząd nic na tym nie stracił – mówi „Rzeczpospolitej” Krisztián Ungváry, znany historyk związany z opozycją.
Premier Węgier Viktor Orbán zapowiedział, że zorganizowanie lub udział w paradzie równości w Budapeszcie, która...
Donald Trump domaga się ułaskawienia Beniamina Netanjahu, który zmaga się z poważnymi zarzutami korupcyjnymi. To...
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zachowuje się jak „rozkapryszone dziecko, które codziennie się budzi...
Artykuł 5 sojuszu obowiązuje, NATO widzi w Rosji wroga, a wydatki na obronę paktu sięgną 5 proc. PKB. Co się dzi...
Ri Sol-ju, żona przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, po półtora roku nieobecności w przestrzeni publicznej,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas