Reklama

Budka: Na konwencji PiS usłyszymy festiwal obietnic od niewiarygodnych ludzi

- Dzisiaj PiS odpowiada na propozycje, które myśmy składali - powiedział Borys Budka, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, pytany o sobotnią konwencję partii rządzącej.

Publikacja: 04.06.2022 12:00

Budka: Na konwencji PiS usłyszymy festiwal obietnic od niewiarygodnych ludzi

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

W sobotę 4 czerwca w Markach pod Warszawą PiS organizuje pierwszą od ponad roku konwencję polityczną. Jeszcze tego samego dnia politycy PiS zaczną swoje spotkania w terenie. I na przykład w sobotę po południu w Olkuszu (woj. małopolskie) z mieszkańcami spotka się premier Mateusz Morawiecki.

W tej czy innej formie spotkania w Polsce będą się odbywać już do wyborów parlamentarnych jesienią 2023 r. Sobotnia konwencja ma przede wszystkim cele polityczne, a nie programowe – zastrzegali rozmówcy „Rzeczpospolitej”. PiS nowe pomysły programowe ma zaprezentować bliżej terminu wyborów do Sejmu, być może dopiero w przyszłym roku.

Czytaj więcej

4 czerwca Prawo i Sprawiedliwość zaczyna nowy etap. Cel: Mobilizacja

- Ja oczekuję przede wszystkim, żeby pan prezes Kaczyński przeprosił za Obajtka, za pana Niedzielskiego, przeprosił chociażby za Glapińskiego - powiedział w RMF FM Borys Budka, pytany o konwencję. - Rekordowe ceny paliw - to jedno. Rekordowa inflacja - to drugie. Rekordowe stopy procentowe. Za to przede wszystkim trzeba Polaków przeprosić i zdymisjonować tych, którzy są za to odpowiedzialni. Bez tego 500, 700, 1000 plus nic nie da, bo te pieniądze są po prostu zjadane przez inflację. Dzisiaj ta 14-procentowa inflacja powoduje, że tak naprawdę dwie ostatnie pensje Polacy oddadzą budżetowi państwa albo też zostawią w sklepach - mówił.

Zdaniem polityka PO „usłyszymy festiwal obietnic od niewiarygodnych ludzi”. - Przypomnę że to oni obiecali, że nie będzie takiej inflacji, że to premier Sasin jeszcze w zeszłym roku mówił: „na początku roku inflacja wyhamuje”. Przecież to oni przejedli 60 miliardów złotych, które mieliśmy na budowę energetyki odnawialnej. Przecież to oni zmarnowali jeden i pół miliarda złotych na chybioną inwestycję w Ostrołęce - wymieniał.

Reklama
Reklama

- My nie będziemy przebijać tych, którzy są niewiarygodni - zapowiedział Budka. - Mamy jasny, czytelny program, w jaki sposób dojść do zielonej energii, w jaki sposób obniżyć rachunki Polaków i wreszcie jak rozliczyć tych, którzy od wielu, wielu lat, od siedmiu lat drenują kieszenie Polaków i nie potrafią dobrze zarządzać Polską - dodał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama