Reklama

Nowacka: Czarnek kłamał. Skarg od rodziców na szkoły było w pięć lat poniżej 40

Problemy z ministrem Przemysławem Czarnkiem powodowane są tym, że minister Czarnek, wprowadzając projekt ustawy posługiwał się nieprawdziwymi informacjami - mówiła w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską Barbara Nowacka, liderka Inicjatywy Polskiej, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Publikacja: 18.02.2022 09:30

Barbara Nowacka

Barbara Nowacka

Foto: TV.RP.PL

arb

- Minister mówił, że wprowadzenie prawa (tzw. lex Czarnek - red.) jest konieczne, ponieważ rodzice skarżą się na organizacje pozarządowe, które wchodzą do szkół, nie przestrzegają procedur, trzeba uszczelnić system, aby dać rodzicom większą kontrolę nad szkołami. Koronnym argumentem była historia o setkach skarg od rodziców na organizacje pozarządowe - przypominała posłanka.

Reklama
Reklama

"Lex Czarnek" to nowelizacja ustawy prawo oświatowe, na mocy której zwiększone zostają kompetencje kuratorów m.in. w kwestii zajęć organizowanych w szkole przez organizacje spoza szkoły. Przeciwnicy ustawy przekonują, że służy ona zideologizowaniu nauczania i wprowadzenia "ręcznego sterowania" przez Ministerstwo Edukacji i Nauki szkołami.

Czytaj więcej

Czarnek: W niektórych miastach organizacjom pozarządowym płacą 200 zł a nauczycielom 80 zł

- Pani (małopolska) kurator (Barbara) Nowak mówiła o setkach skarg, ale pudła (ze skargami) były po prostu puste. Jedyne co się faktycznie u niej pojawiały to mail z masowej wysyłki, na który nawet kuratorium nie zareagowało

Reklama
Reklama

- Posłanki i posłowie KO odwiedzili wszystkie kuratoria, tych skarg nie było nawet 40. Szczegóły pokażemy, w większości przypadków nawet nie było zaleceń pokontrolnych. To były skargi, które okazywały się bezzasadne - mówiła Nowacka.

Nawet gdy pojawiły się skargi rodziców, na szkoły, w większości przypadków nie było zaleceń pokontrolnych

Barbara Nowacka, posłanka KO

- W kuratorium warmińsko-mazurskim kurator próbował nas przekonywać, że pod nadzór kuratorium podchodzą nie tylko szkoły i młodzież, ale także rodzice i kontrolował szkołę w związku z tym, że zorganizowała zajęcia z zagrożeń w sieci oraz jak zapobiegać depresji i samobójstwom wśród młodych dla rodziców. O czym to świadczy? Postanowili wprowadzić instytucję nadrodzica, który będzie zastanawiał się jakie zajęcia są dobre lub niedobre dla rodziców - podkreśliła posłanka. 

- Odwiedziliśmy wszystkie 16 kuratoriów w całej Polsce. Mamy absolutnie pełen obraz - przekonywała Nowacka.

- Zrobiliśmy pogłębioną analizę wszystkich skarg w latach 2016-2021. Przez sześć lat było poniżej 40 skarg rodziców, a nawet gdy się pojawiły, w większości przypadków nie było zaleceń pokontrolnych - mówiła posłanka.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama